The Sting
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:27:01
Kręciłem się po różnych wiochach,
żeby nie wpaść im w łapy.

:27:06
Ciągle bym tam był,
gdyby Billie mnie tu nie zamelinowała.

:27:12
Nie martw się. Ciągle umiem to robić.
:27:21
Zostaniesz na śniadaniu,
czy jeść też już umiesz?

:27:26
Skubnąłem to i owo.
:27:32
Lonnegan cię ściga?
:27:35
Nie wiem. Nikogo nie widziałem.
:27:37
lch nigdy nie widać.
:27:53
Doyle?
:27:59
Rozmawialiśmy właśnie z Chicago.
:28:01
Wczoraj dorwali jednego z tych kanciarzy.
Murzyna.

:28:05
- A co z drugim?
- Ciągle go szukają.

:28:09
- Komu Combs to zlecił?
- Rileyowi i Cole'owi.

:28:13
Obstawili w nocy mieszkanie
tego drugiego, ale facet się nie zjawił.

:28:16
Myślą, że mógł zwiać z miasta.
:28:19
Chce pan go ścigać?
:28:22
Widzisz tego gościa
w czerwonym swetrze?

:28:24
Nazywa się Danny McCoy.
:28:26
Na razie ściąga okupy,
ale czeka na coś większego.

:28:30
Danny i ja znamy się od dziecka.
:28:36
Przyjrzyj mu się dobrze, Floyd.
:28:39
Bo jeśli kiedyś się dowie,
że wykiwał mnie jakiś nędzny kanciarz,

:28:43
będziesz musiał zabić jego
i każdego draba,

:28:45
który zechce się mieszać
do moich spraw w Chicago.

:28:50
- Kapujesz?
- Tak.

:28:54
Bystry chłopak.
:28:59
Dobrze się dziś czujesz, Henry?

podgląd.
następnego.