:42:04
Co cie tak smieszy?
:42:05
Myslalem o naszej ostatniej wspinaczce.
:42:07
Musiales taszczyc mnie na dól.
:42:11
Moze sie okazac,
ze to byl mój najwiekszy blad.
:42:17
- Uprawiasz jeszcze wspinaczke?
- Nie.
:42:20
Wchodze tylko na male górki.
:42:22
Teraz jestem impresariem.
:42:26
Impresario.
:42:27
Tak mnie nazywaja. To nie jest obelga, co?
:42:31
Czasem tak.
:42:37
Kiedy nastapily te zmiany?
:42:39
Jakies dwa lata temu. Co o tym sadzisz?
:42:42
Wiem, ze to oblesne.
Robi mi sie od tego niedobrze.
:42:45
Ale przynajmniej mam z czego zyc.
:42:47
Zostalem zakladnikiem tych cudzolozników!
:42:51
Co sie stalo ze szkola alpinistyczna?
:42:54
Moich gosci bardziej interesuje
polowanie niz wspinaczka.
:42:58
Myslalem, ze celem wspinaczki
bylo wlasnie polowanie.
:43:02
I slusznie.
:43:11
Interesujace.
:43:13
Wyglada na to,
ze uda mi sie przetrwac do zimy.
:43:16
Dwa piwa.
:43:20
Niezle.
:43:23
Calkiem niezle.
:43:25
Choc kiedys bardziej mi sie tu podobalo.
Bylo ciekawiej.
:43:28
Byly tez nie zaplacone rachunki!
:43:30
Ciesze sie, ze cie widze!
Obcowanie z tym towarzystwem...
:43:33
strasznie mnie doluje.
:43:34
To cena bycia impresariem.
:43:37
Jestes pewien, ze to nie jest obelga?
:43:39
Zamknij sie i pij piwo.
:43:42
Oho ho!
:43:45
Dobra. Zmykaj, mala.
:43:49
Przynajmniej wiem,
ze przyjechales na polowanie.
:43:53
Z twojego telegramu wynikalo,
ze to cos wiecej niz przyjacielska wizyta.
:43:57
Chcialbym, zebys przygotowal mnie
do wspinaczki.
:43:59
Powazna wspinaczka?