Chariots of Fire
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:41:00
- Mam nadzieję, że zasmakuje panu.
- Na pewno.

:41:04
A więc do dna!
:41:08
To sekretna receptura Toffy'ego,
:41:11
coś w rodzaju koktajlu de maison,
:41:13
więc lepiej niech ci zasmakuje.
:41:16
- Znakomity.
- No proszę, Toffy!

:41:18
Masz przyjaciela na całe życie.
:41:22
Poproszę o moje ulubione danie.
:41:26
- To samo.
- Z przyjemnością.

:41:31
Co zamówiłem?
:41:33
To niespodzianka.
:41:35
- Na zdrowie.
- Na zdrowie.

:41:43
A więc... Wielki Harold Abrahams.
:41:47
Mój brat oszaleje z zazdrości.
:41:49
Mój też.
:41:55
Nie wyglądasz na bezwzględnego.
:41:57
A powinienem?
:41:59
Według mojego brata. Tim mówi,
że dlatego zawsze wygrywasz.

:42:03
- Dlaczego biegasz?
- Dlaczego śpiewasz?

:42:06
To moja praca.
:42:10
Nie, to głupie.
Robię to, bo kocham śpiewać.

:42:15
A ty kochasz biegać?
:42:17
To raczej uzależnienie.
Przymus wewnętrzny. Broń.

:42:21
- Przed czym?
- Chyba przed tym, że jestem Żydem.

:42:29
Nie mówisz tego poważnie.
:42:31
Nie jesteś Żydówką,
:42:32
inaczej byś nie pytała.
:42:35
Bzdury!
:42:36
Ludzi to nie obchodzi.
:42:40
W każdym razie to, że jesteś Żydem,
w niczym ci nie zaszkodziło.

:42:45
Odczuwam połowiczną deprywację.
:42:47
To brzmi bardzo mądrze.
A co to znaczy?

:42:49
To znaczy, że doprowadzają mnie
do wodopoju, ale nie dają mi pić.

:42:54
Ale z ciebie dziwak,
panie Haroldzie Abrahams.

:42:59
Dziwak...

podgląd.
następnego.