:52:09
Wszyscy powinniście pojechać
do Kaliforni z Jakeiem i ze mna.
:52:13
Nic złego nie ma w tej ziemi,
moźe tylko w niektórych ludziach.
:52:20
Emmett, zabiłeś nie tego
McKendricka, co trzeba.
:52:23
Uwaźaj, co mówisz przy Augiem.
Emmett nikogo nie zabił.
:52:28
To była niewatpliwie samoobrona.
:52:32
Ale chyba musisz przyznać,
źe zabiłem starego Murdo.
:52:37
Syn jest gorszy. Zrobi wszystko,
źeby upilnować swojej ziemi.
:52:44
Boje sie, co zrobi, jak sie dowie,
źe wy chłopcy wróciliście.
:52:49
Jake umie sam o siebie zadbać.
:52:52
Siedziałem pieć lat, na które nie
zasłuźyłem. Powinien być zadowolony.
:53:03
Dlaczego wyszedłeś ze swojej dziury?
:53:08
- Kto tam z toba jest, Ezra?
- To mój syn. Wrócił do domu.
:53:14
Czyź to nie słodkie, Red?
:53:19
Obawiam sie, źe wkroczyliście
na teren McKendricka.
:53:24
- To nasza ziemia.
- Pan McKendrick ja kupił.
:53:29
To nieprawda!
:53:31
Jutro pojedziemy do miasta
to wyjaśnić.
:53:35
Kiedy wrócimy, lepiej
źeby nie było tu tego bydła.
:53:41
Jak pojutrze znajde jakieś bydło
na naszej ziemi, -
:53:45
- to pokroje je na steki.
A ma tym sie dobrze znam.
:53:51
W tych stronach wiesza sie
za zabijanie bydła.
:53:55
Jak byśmy was teraz zastrzelili,
nie przekroczylibyśmy nawet prawa.