Platoon
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:49:02
Tacy jak Barnes brną dalej,
wymyślając sobie własne reguły.

1:49:07
To co mamy robić?
Siedzieć pośrodku i brać, co dają.

1:49:12
Jesteśmy gówno warci, King.
1:49:16
A kto powiedział, że nie, stary?
1:49:18
Musisz tylko przetrwać tutaj,
1:49:22
a reszta to miód.
Codziennie, do końca życia - miód!

1:49:31
Cholera. Superwojak idzie.
1:49:35
King, zbieraj swoje gówno.
Właśnie nadszedł twój rozkaz.

1:49:39
- Nie podpierdalaj mnie.
- Co, potrzeba ci pisemnego zaproszenia?

1:49:44
Ja pierdolę!
Gryzipiórki się pomylili!

1:49:50
Oszczędzili mi bagna, Taylor!
1:49:52
Oddaj giwerę Rodriguezowi.
Masz dziesięć minut, żeby zdążyć na helikopter.

1:49:57
Jak ciebie na nim nie będzie...
to ja będę.

1:50:02
Taylor, Francis do ciebie idzie.
1:50:06
Wspaniale, King. Cieszę się, stary.
Pozdrów ode mnie kraj, dobra?

1:50:10
Masz mój adres.
Wiesz, gdzie mnie znaleźć.

1:50:14
Muszę lecieć, stary.
Nie chcę przegapić helikoptera.

1:50:23
- W porządku?
- Tak, w porządku.

1:50:26
Pamiętaj, nie przejmuj się.
1:50:29
Nie rozmyślaj za dużo
i nie bądź głupi.

1:50:32
Tutaj ktoś taki jak tchórz nie istnieje.
To nic nie znaczy.

1:50:37
Przyjacielu!
1:50:48
Odprowadzę cię, stary.
1:50:56
Dogódź sobie, King.
1:50:58
Przy każdej okazji, braciszku!

podgląd.
następnego.