:07:02
Pewnie dostaniesz medal.
:07:04
Tak myślicie?
:07:06
Jasne.
:07:07
Co powiemy starym?
:07:09
Dokładnie to, co mówiłeś.
:07:11
My powiemy, że nocujemy
w namiotach w twoim ogrodzie.
:07:14
A ty powiesz, że nocujesz u Teddy'ego.
:07:16
Potem powiemy,
że rano idziemy na wyścigi.
:07:19
Mamy alibi do jutra wieczór.
:07:21
Świetny plan.
:07:23
Ale ciało znajdziemy w South Harlow
i wyda się, że nie poszliśmy na wyścigi.
:07:27
Oberwiemy.
:07:28
Nic nam nie zrobią,
:07:30
bo będą tak przejęci naszym odkryciem,
:07:32
że o wszystkim zapomną.
:07:34
Ja oberwę od ojca,
ale rzecz jest tego warta.
:07:37
- Tak jest.
- Zróbmy to. Jesteś za?
:07:39
- Tak.
- Gordie?
:07:40
Pewnie.
:07:41
Vern?
:07:43
Nie wiem.
:07:45
Zgódż się, Vern.
:07:51
- No dobra.
-Świetnie.
:07:54
Dobrze. Bardzo dobrze.
:07:56
Chciałem podzielać entuzjazm kolegów,
alejakoś nie mogłem.
:08:01
Tego lata nikt w domu
nie zwracał na mnie uwagi.
:08:06
Mamo, nie wiesz, gdzie jest moja menażka?
:08:12
Mamo?
:08:17
Jest w pokoju Denny'ego.
:08:21
W kwietniu mój starszy brat, Dennis,
zginął w wypadku samochodowym.
:08:25
Minęły cztery miesiące,
:08:26
ale moi rodzice wciąż
nie mogli się pozbierać.
:08:36
LICEUM W CASTLE ROCK
:08:38
UNIWERSYTET MICHIGAN