:09:07
Gordie, mam coś dla ciebie.
:09:11
To dla ciebie, przyjacielu.
:09:15
- Twoja czapka baseballowa.
- Nie.
:09:17
Twoja czapka baseballowa.
:09:18
Ona przynosi szczęście.
Wiesz, ile ryb złapiemy?
:09:21
- Ile?
- Multibilion.
:09:22
Multibilion ryb.
Dobrze wyglądasz. Noś ją tak.
:09:26
- Nie. Nic nie widzę.
- Nie spieraj się. Przytul mnie.
:09:32
Znalazłeś ją.
:09:45
Czemu nie możesz mieć takich kolegów,
jak miał Denny?
:09:48
Tato, oni są w porządku.
:09:50
No pewnie. Złodziej i dwie pokraki.
:09:52
Chris nie jest złodziejem.
:09:54
Ukradł szkolne pieniądze na mleko.
:09:56
Więc dla mnie jest złodziejem.
:10:15
Dochodziło południe, gdy wyruszyliśmy
na poszukiwanie ciała Raya Browera.
:10:21
Może być tu.
:10:26
- Dzięki.
- Nie ma za co.
:10:31
- Chcesz coś zobaczyć?
- Co?
:10:33
- Wszystko w porządku?
- Tak.
:10:35
Co to?
:10:37
- Musisz to zobaczyć.
- Co to?
:10:43
Co to?
:10:49
Chcesz być Samotnym Jeżdżcem
czy Lemoniadowym Joe?
:10:53
Rany boskie!
:10:55
- Skąd go masz?
- Pożyczyłem z biurka starego.
:10:59
Kaliber 45.