:21:03
Chłopaki, oglądaliście ostatnio
Klub Myszki Miki?
:21:07
Moim zdaniem Annette urosły cycki.
:21:09
- Tak myślisz?
- Tak myślę.
:21:10
Myślę, że ma rację.
:21:11
Zauważyłem, że koszulka
marszczy się jej z przodu.
:21:17
Annette ma wspaniałe cycki.
:21:21
Fajnie jest.
:21:23
Super.
:21:24
W dechę.
:21:25
Vernowi nie chodziło tylko
o nasze wygłupy na złomowisku,
:21:29
ani o robienie w konia rodziców,
:21:30
ani o wędrówkę torami do Harlow.
Miał na myśli te wszystkie rzeczy,
:21:34
ale dziś wydaje mi się, że także coś
więcej i że wszyscy to wiedzieliśmy.
:21:38
Wszystko było jasne.
:21:40
Wiedzieliśmy dokładnie,
kim jesteśmy i dokąd zmierzamy.
:21:44
To było wspaniałe.
:21:49
Oplułeś grubaska. Brawo.
:21:53
Która godzina?
:21:55
Piętnaście po pierwszej.
:21:57
Musicie iść po jedzenie.
O trzeciej otwierają złomowisko.
:22:00
Chopper tu będzie.
:22:02
Łap za jaja.
:22:04
Ty idź. Potem nas dogonisz.
:22:06
Sam nie pójdę. Powinniśmy iść razem.
:22:08
- Ja zostaję.
- Ja też.
:22:12
Spokojnie. Będziemy losować.
:22:15
Dobra.
:22:16
Wylosowany idzie.
:22:17
Padnie na ciebie, Gordie.
:22:19
Rzucajcie albo się wypchajcie.
:22:26
Cztery reszki.
:22:28
Jejku, to zły znak.
:22:30
- To nic nie znaczy.
- Spróbujmy jeszcze raz.
:22:34
Fatalnie.
:22:35
Pamiętacie Clinta Brackena i tych gości,
którzy rozbili się w Durham?
:22:40
Powiedział, że Iosowali, kto stawia piwo,
i wypadły same reszki.
:22:43
Potem wsiedli do samochodu.
:22:45
I bach! Wszyscy zginęli.
:22:47
Nie podoba mi się to. Naprawdę.
:22:51
Nikt nie wierzy w takie bzdury.
:22:54
To dziecinada. No już, rzucamy.