:24:00
	Przynies te cholerne plany.
Mozecie przerwac robote?
:24:03
	Przerwijcie robote!
Przynies plany.
:24:07
	–  Chwileczke. To nie te plany.
–  Jak to?
:24:11
	To sa stare plany!
Nie byles na spotkaniu?
:24:14
	–  Nie.
–  Przed ich wyjazdem na Hawaje?
:24:16
	–  Nie.
–  Nie powiedzieli ci?
:24:18
	Zmienilem plany.
Andersonowie je zmienili.
:24:23
	W domu ma nie byc
zadnych prostych katów.
:24:26
	–  Hej, wy! Przerwijcie robote!
–  Przerwijcie robote!
:24:29
	Niszczysz ich dom.
:24:30
	Zadnych prostych katów?
Wyjdzie z tego paczek.
:24:34
	A kim ty jestes, krytykiem sztuki?
Niech sobie mieszkaja w paczku.
:24:37
	Chca mieszkac w okraglym domu,
niech mieszkaja. Nic nam do tego.
:24:41
	Przerwijcie prace, ludzie.
Bede to musial wytlumaczyc.
:24:44
	Pogadam z moimi ludzmi, a oni
z waszymi i nikt nie wyleci z roboty.
:24:49
	Robilem, co mi kazali.
:24:51
	No i dobrze, ale ten, kto
ci to kazal robic, to dupek.
:24:54
	Zlazcie z rusztowania, idzcie
do domu. Macie tydzien wolnego.
:24:57
	Wyprostujemy te sprawe.
Oklaski dla twoich ludzi.
:25:02
	Odwaliliscie kawal dobrej roboty.
Dom jest kwadratowy, ale piekny.
:25:07
	Do konca tygodnia
macie wolne.
:25:09
	Wyjasnie to. Czas na piwko.
Dobra, dziekuje.
:25:16
	Wiec wyjasnisz to?
:25:19
	Przestan sie martwic
i idz do domu. Zaufaj mi.
:25:23
	Posprzatajcie tu,
zanim sie zwiniecie.
:25:32
	Ludzie Lutza
pracuja nad kodami.
:25:34
	Lutz uwaza, ze to seryjny rabus.
Ja twierdze, ze to swir.
:25:38
	–  Lutz nie jest swirem.
–  Mówilem o tym bandziorze.
:25:42
	Nie sadze. Jest za madry.
Co jeszcze macie?
:25:45
	Te luski pochodza z pierwszego
napadu na Adriano's.
:25:51
	Z automatów typu 44. Nie robia
juz takich –  sa za drogie.
:25:55
	To luska z karabinu kaliber 308.
Ucieli ja, aby pasowala do 44.
:25:59
	–  To fachowa robota.
–  Cholera. Schowaj to.