Wall Street
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:44:02
To skandal! Podaj ją do sądu.
:44:04
- Larry, co za niespodzianka!
- Musimy się spotkać.

:44:07
Nie możemy poczekać do jutra? Mam gości.
:44:10
- Nie możemy czekać. To bardzo ważne.
- Okej. Skoro tak uważasz, to przychodź.

:44:17
Tu jesteś. Mogę go ukraść na chwilę?
:44:20
- Oczywiście.
- Potrzebna mi twoja opinia.

:44:30
Więc co w tym widzisz?
:44:37
Czystość. Niewinność.
:44:41
Moim zdaniem to kilka
tysięcy wyrzuconych w błoto.

:44:44
Naprawdę?
:44:46
Możesz się pożegnać
z karierą znawcy sztuki.

:44:49
Podczas czerwcowej wyprzedaży sztuki
współczesnej daliśmy za to 400 000.

:44:53
Jezu, za taką forsę mogliście
kupić dom letniskowy.

:44:56
Oczywiście. W Wildwood w New Jersey.
:45:01
Ten mógłby pójść za równowartość
apartamentu z widokiem na Fifth Avenue.

:45:06
Nie zostało by ci dużo na malowanie.
:45:09
Może to ładne, jeśli jesteś na haju.
:45:11
Myślałem, że Gordon to twardy biznesmen.
Na tym na pewno stracił.

:45:16
Stracił? Gordon to jeden
z najobrotniejszych kolekcjonerów świata.

:45:21
Ma świetne oko i kupuje
tylko to, co najlepsze.

:45:25
Na przykład ten chodnik.
To Bokhara. Najlepszy w swoim rodzaju.

:45:30
Dzień po zakupie, pewien diler
reprezentujący arabską rodzinę królewską,

:45:34
proponował mu podwójną cenę.
To dusza tego pokoju.

:45:39
Widzisz, jak ten seledyn
harmonizuje z poduszkami?

:45:43
Chociaż ta waza etruska
na stole to świętokradztwo.

:45:47
Jakiś dureń mógłby ją
wziąć za popielniczkę.

:45:50
- Jesteś dekoratorem wnętrz?
- Zgadłeś.

:45:53
Wydaję masę pieniędzy innych ludzi.
:45:56
Jeśli jesteś taka dobra, na pewno
zrobisz cuda w moim mieszkaniu.


podgląd.
następnego.