1:02:00
Proszę o wybaczenie.
1:02:03
Żołnierze już zakwaterowani.
1:02:06
Bardzo dobrze.
Przekażcie kompanii A.
1:02:09
Rano ruszamy do akcji.
1:02:13
Znakomicie.
1:02:29
Żołnierze maszerują wyborowo.
1:02:31
Dziękuję.
1:02:33
Świetnie pan sobie z nimi radzi.
1:02:36
Pochodzę z Kentucky,
gdzie mieliśmy niewolników.
1:02:39
To dla mnie nic.
1:02:42
Pan jest z Bostonu, nieprawdaż?
1:02:47
Trudno wyobrazić sobie
Boston z niewolnikami.
1:03:01
DARIEN, GEORGIA
11 CZERWCA, 1863
1:03:13
Miasto czyste.
Jest tylko kilka kobiet.
1:03:17
W porządku.
Słyszycie, chłopcy?
1:03:20
Do dzieła.
1:03:27
Co pan robi?
1:03:28
Wyzwalam miasto
w imię republiki.
1:03:31
Ta broń jeszcze
nie strzelała. Wystrzelić?
1:03:34
Tak, dlaczego by nie.
Strzelaj.
1:03:37
Celujcie do rzeźby!
1:03:42
Nie strzelajcie!
1:03:44
To cywil.
1:03:45
To południowiec.
Wszyscy są tacy sami.
1:03:53
Spójrz.
1:03:54
Sądzisz, że ktokolwiek pośle
ich do prawdziwej walki?
1:03:59
Pytam?