Le Mari de la coiffeuse
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:30:00
Mam na imię Antoine.
:30:05
Kiedy powiedziałem, że poślubiam
fryzjerkę, ojciec zmarł

:30:09
na zawał serca.
:30:10
Z lojalności, matka odmówiła poznania Matyldy
:30:14
i przyjścia do zakładu.
:30:15
Matylda
:30:16
nie miała rodziny.
:30:17
Hej, duży ciołku...
:30:19
nie otworzyłeś
mojego prezentu.

:30:26
Czy to niespodzianka?
:30:27
Niespodzianka?
:30:29
Na pewno dla ciebie.
:30:31
Zaskakujesz mnie.
:30:32
Był mój brat, jego żona,
:30:35
i pan Agopian.
:30:36
Przynajmniej było kameralnie.
:30:42
Nalegam, żebyś to założył.
Poznajesz?

:30:45
Jak mógłbym zapomnieć?
:30:47
Kiedyś były za duże,
teraz pasuje jak kapturek,

:30:50
że tak powiem.
:30:51
Załóż go dzisiaj.
:30:52
Przestań...
:30:54
Chociaż to dziwne, jestem zadowolony.
:30:57
Uwielbiam pompony.
:30:58
To wiśnie, nie pompony.
:31:02
Naciąga się, kiedy zmoknie.
:31:04
Wiesz... wełna...
:31:06
Przymierz, przez pamięć
starych czasów.

:31:08
Na pewno jeszcze pasuje.
:31:16
To...
:31:18
To od waszej matki.
:31:25
Ile mieliście lat?
:31:26
12.
:31:27
Dziwne...
:31:29
Podobni jak dwie krople wody.
:31:33
Wyglądasz jak mały psotnik.
Byłem taki.

:31:36
Mogę zobaczyć twoje
zdjęcia z dzieciństwa?

:31:39
Nie mam żadnych.
:31:41
Nie lubię ich.
:31:43
Dlaczego?
:31:44
Czas pędzi zbyt szybko.
:31:46
Zła nazwa
:31:47
może zniszczyć produkt.
:31:49
Więc jak facet
:31:50
o nazwisku Givenchy
:31:53
sprzedaje tyle perfum?
:31:57
Coś wam wyznam:
naprawdę nazywam się Dupre...


podgląd.
następnego.