:07:01
Niż to prowincjonalne życie
:07:03
Popatrz, idzie
Dziwna dziewczyn ale wyjątkowa
:07:07
Najbardziej osobliwa panna
:07:10
To szkoda i to grzech,
Że ona nie pasuje
:07:14
Ponieważ ona naprawdę jest zabawną dziewczyną
Piękną, ale zabawną
:07:18
Ona naprawdę jest zabawna
:07:23
Ta Bella...
:07:25
Bonjour, bonjour.
:07:31
Witaj, Bello.
Witaj, Gaston.
:07:34
Gaston, czy mogę dostać moją książkę?
Jak możesz to czytać?
:07:38
Nie ma obrazków.
Cóż, ludzie korzystają z wyobraźni.
:07:41
Bello, to chyba już czas
Abyś wyjęła głowę z książek
:07:44
i zwróciła uwagę
na ważniejsze rzeczy...
:07:47
Na przykład na mnie.
:07:49
Całe miasto o tym mówi.
To nieuczciwe, aby kobieta czytała.
:07:53
Wkrótce będzie miała pomysły
i będzie myślała...
:07:56
Gaston, jesteś naprawdę przestarzały.
Dlaczego, dziękuję Bello.
:07:59
Co byś powiedziała
na przechadzkę do karczmy?
:08:02
Pooglądamy moje trofea.
Może kiedy indziej.
:08:06
Co z nią?
Ona jest szalona.
:08:08
Ona jest wspaniała.
Proszę, Gaston, nie mogę.
:08:11
Muszę wracać do domu, żeby pomóc tacie.
Do zobaczenia.
:08:13
Ten szalony stary pomyleniec.
We wszystkim potrzebuje pomocy.
:08:17
Nie mów tak o moim ojcu.
:08:20
Tak, nie mów tak o jej ojcu.
:08:22
Mój ojciec nie jest szalony.
Jest geniuszem.
:08:29
Och!
:08:37
Tato?
:08:39
Jak to się mogło stać?
Do licha!
:08:43
Czy wszystko w porządku, tato?
Jestem prawie gotowy, żeby się poddać.
:08:49
Zawsze tak mówisz.
Ale teraz myślę, że już czas.
:08:52
Mój wynalazek nigdy nie będzie działał.
:08:55
Ależ będzie i wygrasz
pierwszą nagrodę na jutrzejszych targach.
:08:59
I staniesz się
światowej sławy wynalazcą.