Beauty and the Beast
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:47:01
Po prostu siedź spokojnie.
:47:05
To mi sprawia ból!
Gdybyś był spokojny, nie bolałoby tak.

:47:08
Gdybyś nie uciekła
to by się nie wydarzyło!

:47:11
Gdybyś mnie nie wystraszył,
nie musiałabym uciekać!

:47:13
Nie powinnaś była przychodzić do zachodniego skrzydła!
:47:16
A ty musisz nad sobą panować!
:47:20
A teraz spokojnie.
:47:23
To może trochę zaboleć.
:47:27
A tak przy okazji, to ci dziękuję.
:47:31
Za uratowanie mi życia.
:47:36
Bardzo proszę.
:47:45
Zwykle nie opuszczam mojego przytułku
w środku nocy,

:47:48
ale podobno będzie mi się to opłacać.
:47:54
Słucham.
A więc jest tak.

:47:57
Chciałem się ożenić z Bellą
:48:00
ale ona potrzebuje małej...
zachęty.

:48:02
Trzeba go zlikwidować.
:48:05
Wszyscy wiedzą,
że jej ojciec jest lunatykiem.

:48:07
Był tu dziś wieczorem
i bredził coś o bestii i zamku.

:48:11
Maurycy jest nieszkodliwy.
Rzecz w tym, że Bella zrobi wszystko

:48:16
żeby go przypadkiem nie zamknąć.
:48:20
Tak. Nawet wyjdzie za niego.
:48:23
Więc chciałbyś żebym go zamknął
w zakładzie dla obłąkanych,

:48:27
chyba, że ona wyjdzie za ciebie.
:48:30
To jest podłe.
:48:33
Ale to to lubię.
:48:36
Jeśli nikt mi nie pomoże,
wrócę tam sam.

:48:40
Czy to już wszystko?
Nie dbam o siebie.

:48:44
Znajdę ten zamek
i jakoś ją stamtąd wydostanę.

:48:53
Bella? Maurycy?
:48:55
Jakoś ci nie idzie.
:48:58
Muszą kiedyś wrócić,

podgląd.
następnego.