Beauty and the Beast
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:48:00
ale ona potrzebuje małej...
zachęty.

:48:02
Trzeba go zlikwidować.
:48:05
Wszyscy wiedzą,
że jej ojciec jest lunatykiem.

:48:07
Był tu dziś wieczorem
i bredził coś o bestii i zamku.

:48:11
Maurycy jest nieszkodliwy.
Rzecz w tym, że Bella zrobi wszystko

:48:16
żeby go przypadkiem nie zamknąć.
:48:20
Tak. Nawet wyjdzie za niego.
:48:23
Więc chciałbyś żebym go zamknął
w zakładzie dla obłąkanych,

:48:27
chyba, że ona wyjdzie za ciebie.
:48:30
To jest podłe.
:48:33
Ale to to lubię.
:48:36
Jeśli nikt mi nie pomoże,
wrócę tam sam.

:48:40
Czy to już wszystko?
Nie dbam o siebie.

:48:44
Znajdę ten zamek
i jakoś ją stamtąd wydostanę.

:48:53
Bella? Maurycy?
:48:55
Jakoś ci nie idzie.
:48:58
Muszą kiedyś wrócić,
:49:01
A wtedy my będziemy na to przygotowani.
:49:05
Lefou... Nie ruszaj się stąd
:49:09
póki nie wróci Bella ze swoim ojcem.
Ale ja...

:49:13
A niech to.
:49:37
Nigdy się tak nie czułem
w towarzystwie kogokolwiek.

:49:42
Chcę coś dla niej zrobić, ale co?
:49:46
Jest kilka użytecznych rzeczy.
Kwiaty, czekoladki,

:49:49
przyrzeczenie, że nie zamierzasz jej tu zatrzymać.
:49:52
Nie, nie. To musi być coś niezwykłego
:49:55
Coś co wzbudzi jej zainteresowanie.
:49:57
Poczekaj chwilkę!

podgląd.
następnego.