Cape Fear
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:24:07
Mam dobre wiadomosci.
:24:09
Znalazlem bank i numer konta.
:24:11
Zadzwonie do prawnika twojego ziecia
i powiem, ze idziemy do sadu.

:24:14
Panie Bowden, dzwoni pana zona.
:24:16
Niech poczeka.
Musze najpierw gdzies zadzwonic.

:24:18
-Ja bym nie dzwonil. W ten sposób...
-Panie Bowden,

:24:21
zona mówi, ze to cos pilnego.
:24:27
Tak?
:24:30
...takie straszne, glosne zawodzenie.
:24:33
Brzmialo, jakby krzyczal,
:24:36
a potem wbiegla Dani,
:24:40
zadzwonilam po weterynarza.
:24:43
I to bylo strasznie dziwne,
:24:49
on sie tak krecil,
:24:52
tak sie krecil jak stary zegar.
:24:55
A potem nagle przestal.
:25:00
Mial...
:25:04
takie szeroko otwarte oczy,
:25:09
jakby byl czyms zdziwiony.
:25:12
I potem...
:25:16
zdechl.
:25:20
Zdechl, zanim przyjechal weterynarz.
:25:25
Co powiedzial?
:25:28
-Ze zostal otruty.
-Otruty?

:25:30
Jaka trucizna?
:25:33
-Nie wiem, jaka trucizna.
-Jezu! Mówilem, zeby go nie wypuszczac!

:25:37
-Nie wypuscilam go!
-Wiec jak to sie stalo?

:25:39
Przestan!
:25:43
Sam mam setera angielskiego,
wiec nie przepadam za trucicielami psów.

:25:47
Problem w tym,
ze niewiele mozna mu za to zrobic.

:25:50
Ale jesli jest bezrobotny
i nie ma pieniedzy,

:25:53
mozna go wsadzic za wlóczegostwo.
:25:55
Przeszukamy go dokladnie.
:25:59
Przygwozdzimy go.

podgląd.
następnego.