:43:03
Kto to byl?
:43:05
-Ta dziewczyna, która pobil?
-Tak.
:43:08
Mówilem ci. Jest urzedniczka w sadzie.
:43:12
I co? Pieprzysz ja?
:43:15
Ciekawy wybór, Sam.
Dzwonic do niej z naszej sypialni.
:43:19
Dlaczego za kazdym razem, gdy odbywam
prywatna rozmowe przez telefon,
:43:23
podejrzewasz, ze kogos pieprze?
:43:27
To dlatego ten psychopata
wybral ja, prawda?
:43:29
Tak, dlatego. Ale ja sie z nia nie pieprze.
:43:35
Ty podly sukinsynu!
:43:41
Przestan!
:43:43
Dani jest na dole.
:43:46
-Kochanie, nic sie nie dzieje.
-Widze, tato.
:43:51
Obiecales zostawic
cale to gówno w Atlancie.
:44:03
Te upokarzajace opowiesci
o naszych brudnych sekrecikach...
:44:07
na posiedzeniach u doktora Hacketta.
:44:09
-Omówilismy to juz dokladnie.
-Po co sie wysilales?
:44:12
-Prosilas, zebysmy wyjechali.
-Po co sie wysilales?
:44:16
Po co sie wysilales, zebysmy byli razem?
By utrzymac malzenstwo?
:44:21
Zmusiles mnie i Dani do przeprowadzki.
:44:24
Przeciez razem zdecydowalismy!
Mówilas, ze chcesz stamtad wyjechac.
:44:28
-Czego ja nie rozumiem?
-Nie rozumiesz.
:44:35
Nadine?
:44:37
To Dani.
:44:40
Nic.
:44:42
Oszaleje tu.
:44:45
Zabraklo ci odwagi, zeby nas zostawic,
a przeciez tego chciales.
:44:49
Mialem cie zostawic,
kiedy ty odgrywalas cala tragedie?
:44:52
Odgrywalam? To ty grales.
:44:55
Ja nie pamietam, bym cos odgrywala.
:44:56
Nie pamietasz? To ja ci przypomne.
:44:59
Pamietasz, jak przez trzy miesiace
nic nie robilas? Nawet nie gotowalas?