Mortal Thoughts
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:22:00
Gdyby Joyce nie była zabójczynią
i nie zarżnęła Jamesa...

1:22:04
to może mogłaby pani nie wiedzieć.
1:22:07
A co pani robi?
1:22:10
Rozdrażnia ją.
1:22:13
Rzuca jej to w twarz.
1:22:16
Wprawia w furię.
1:22:20
Nie wiem, czy to prawda.
1:22:22
Nie, to ja nie wiem,
czy pani mówi prawdę.

1:22:25
Sądzę,
że pani chciała jego śmierci!

1:22:28
To kłamstwo!
1:22:30
Myślała pani, że wyda panią
jako wspólniczkę Joyce...

1:22:34
a sam zniknie z dziećmi.
1:22:36
To bzdura!
1:22:38
Ja tylko...
1:22:40
Dała pani tej wariatce
naszpikować go kulami...

1:22:43
i rozwalić mu głowę,
że nie można było otworzyć trumny!

1:22:47
Ojciec pani dzieci!
1:22:49
Dzieliła pani z nim łóżko!
1:22:52
Jak pan śmie mnie sądzić?
1:22:54
Nie zraniłabym nawet Jamesa!
1:22:58
- Pan to przekręca!
- Ukartowałyście to!

1:23:01
- Przecież dała jej pani broń!
- To nie tak!

1:23:04
Myślałam, że gada bzdury.
Że blefuje.

1:23:08
Po tym wszystkim?
1:23:10
Brutalnym zabójstwie? Po groźbach?
1:23:13
Gdy w końcu dzwoni i mówi,
że zabije Arthura...

1:23:16
pani sądzi, że to blef?
1:23:18
Przecież to zabójczyni!
1:23:22
Pani sama mi to...
1:23:39
Chyba, że to nie ona zabiła.
1:23:43
Zabiła.
1:23:45
Zabiła mego męża.
1:23:49
Zniszczyła jedyną rzecz...
1:23:52
która była ważna w moim życiu.
1:23:56
Wie pani co?
1:23:59
W to wierzę.

podgląd.
następnego.