:53:00
i że go zawiodłem. Nie mogłem...
:53:03
spojrzeć mu w twarz. A potem...
:53:10
po wszystkim...
:53:12
No cóż...
:53:14
ostatnio kiepsko mi się wiodło.
:53:18
Nie wyglÄ…dam
zbyt reprezentacyjnie.
:53:22
Ale się zgłosiłeś.
:53:25
Dlaczego?
:53:28
Dla forsy.
:53:34
Nie zgłosiłbym się, gdyby nie...
:53:37
- gdyby nie forsa.
- Cofnij.
:53:43
Cięcie!
:53:44
Tutaj.
:53:45
To spojrzenie.
:53:47
Całkiem przystojny.
:53:53
Uratował mi życie.
:53:57
Ocalonych zaszokowała wieść,
ĹĽe bohater, ktĂłry ich...
:54:01
uratował, jest biedakiem...
:54:03
i od ponad trzech lat
nie spał w łóżku.
:54:06
John Bubber mieszka w samochodzie.
:54:10
Zarabia na ĹĽycie
zbierajÄ…c butelki.
:54:13
- To oszust.
- Znasz go?
:54:15
Cholerny oszust. Deger.
:54:18
Zasrany, bezdomny włóczęga.
:54:21
To ĹĽaden bohater.
Możecie mi wierzyć.
:54:24
Wierzyć tobie!
:54:26
Czemu czepiasz siÄ™ bezdomnych?
:54:28
Co ty wiesz o bezdomnych?
:54:35
Myślałem, że wszyscy krzykną:
"To on!" i będą go ściskać.
:54:39
Spokojnie, ma but do pary.
:54:42
Spokojnie? A gdzie go umieścimy?
:54:45
W Drake Hotel.
I ĹĽadne "spokojnie".
:54:48
Zrobimy program, jak siÄ™ zamienia
spanie w samochodzie...
:54:51
na spanie w apartamencie.
:54:53
Gale pogrzebie w jego przeszłości.
:54:56
Co to będzie? Brudy czy poezja?
:54:59
Wiemy, co byś wolał.