:20:01
Dzięki.
:20:03
- John, mocna rzecz.
- Bill Dayton.
:20:06
Dziękuję bardzo.
Będziemy w kontakcie.
:20:09
Przepraszam paniÄ….
:20:11
O co chodzi?
:20:12
Możemy pogadać?
:20:14
O BoĹĽe.
:20:16
OczyszczÄ™ panu twarz.
:20:18
Panie Bubber... John.
:20:20
Podpiszesz Kelly lalkÄ™ Bubbera?
:20:24
LalkÄ™ Bubbera?
:20:28
ZabiorÄ™ pani tylko 10 minut.
:20:32
Zapraszam na kawÄ™.
:20:40
Więc skąd ten, jak pan mówi,
lump ma moje karty?
:20:45
Bernard LaPlante?
:20:47
Cwaniak buja lepiej niĹĽ gazety.
:20:50
Wedle jednej wersji
jest Aniołem Lotu 104.
:20:53
WyciÄ…gnÄ…Ĺ‚ paniÄ… i pani torebkÄ™,
zapomniał oddać.
:20:56
To wersja 63. Wersja 64 mĂłwi,
że zatrzymał ją jako...
:21:00
rekompensatÄ™ za buty.
:21:02
:21:04
Ma juĹĽ wyrok za paserstwo.
:21:09
Ten facet, bohater...
:21:12
Bubber...
:21:13
Był bezdomny, tak?
:21:15
Nie wiodło mu się.
:21:18
Może wtedy świsnął pani...
:21:20
torebkę i sprzedał ją
temu LaPlante?
:21:24
Ryzykował życie, żeby uratować
54 ludzi, a ukradł mi torebkę?
:21:30
Zbyt naciÄ…gane?
:21:33
Nie chcę robić kłopotów Bubberowi.
:21:36
ChcÄ™ tylko,
żeby LaPlante dostał za swoje.
:21:41
Co pan o nim wie?
:21:43
Praca domowa. Zapomniałeś?
:21:47
Praca domowa.
:21:49
Jak nie odrobisz lekcji,
to zapomnij o zoo.
:21:53
Odrabia lekcje.
:21:57
To twĂłj ojciec. PomĂłwisz z nim?