Sneakers
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:31:24
Mam to.
:31:26
- Gunter. Pan nie jest...
- Nie, ale miło mi panią poznać.

:31:32
- Kto to jest, u diabła?
- Na stanowiska.

:31:35
Kontroluj nasłuch. Weź mikrofon.
:31:39
W porządku.
:31:40
Teraz panią puszczę. Proszę nie krzyczeć.
:31:42
Przyrzekam, że nic się pani nie stanie.
:31:45
Dobrze?
:31:53
Kim pan jest?
:31:56
- Prywatny detektyw.
- Jesteś prywatnym detektywem.

:31:59
- Jestem prywatnym detektywem.
- Dlaczego?

:32:03
Kto pana wynajął?
:32:07
- Kto pana wynajął?
- Pani Janek.

:32:12
Nie ma żadnej pani Janek.
:32:16
Tak?
:32:19
Zadziwiasz nas.
:32:21
A kto, pani zdaniem, zafundował wam
romantyczną wycieczkę do Meksyku?

:32:31
Dobre posunięcie.
:32:33
Velma Janek.
:32:35
Mieszka w Montrealu i zarządza
spółką obrotu nieruchomościami,

:32:38
ogromną spółką:
ziemia, banki, supermarkety.

:32:42
Dwa supermarkety.
:32:44
Utrzymuje Guntera, ale podejrzewa go
o niewierność. Dlatego mnie wynajęła.

:32:48
Obrzydliwy kłamca!
:32:52
- Zabiję go!
- Nie!

:32:54
Proszę się opanować, dr Rhyzkov.
:32:56
Proszę się opanować.
:32:58
Nie może się domyślić, że pani wie.

podgląd.
następnego.