Babylon 5: The Gathering
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:19:00
głosuje za.
:19:02
Mamy remis. Dwa głosy za,
dwa przeciwko lub wstrzymujące się.

:19:04
Jest jeszcze piąty głos. Powiadomiłem
o swoich zamiarach vorlońskie władze.

:19:06
Podjęto decyzję i proszono mnie,
abym głosował w ich imieniu.

:19:08
Głosują za przekazaniem komendanta
na ich planetę.

:19:10
Trzy do dwóch.
Wniosek przeszedł.

:19:11
Deportacja nastąpi w ciągu
dwunastu godzin. Miłego dnia.

:19:16
Del Varner? Tu szef ochrony, Michael
Garibaldi. Chcę z panem porozmawiać.

:19:17
/Zamek nie działa.
:19:23
Wejdźcie i rozejrzyjcie się.
:19:29
/Z tyłu czysto!
:19:31
Tutaj!
:19:32
DNA się zgadza.
To faktycznie Del Varner.

:19:34
- Możesz stwierdzić kiedy zginął?
- Za godzinę podam czas zgonu.

:19:35
Ktoś próbuje zatrzeć ślady,
żeby uniemożliwić dochodzenie.

:19:37
- Varner był kluczem.
- A jego sprawy osobiste?

:19:38
Moi ludzie przeszukują jego kwaterę,
ale nie robię sobie nadziei.

:19:40
- Co z ambasadorem Koshem?
- Sprawdziłem tę truciznę.

:19:42
- Istnieje antidotum.
- Mamy je?

:19:43
Nie, ale mamy coś zbliżonego.
:19:44
Pracuję nad zmianą struktury
molekularnej, żeby zadziałało tak samo.

:19:45
- Ile to potrwa?
- Sześć, może siedem godzin.

:19:47
Mówiłeś, że Koshowi zostało
tylko dziesięć godzin życia.

:19:49
- Owszem.
- Nie pomyl się, Ben.

:19:52
Może faktycznie ktoś inny
powinien prowadzić śledztwo.

:19:54
Bez Varnera nie wiem nawet
od czego zacząć.

:19:55
- Lepiej przekaż to komuś innemu.
- Nie mnie o tym decydować.

:19:56
Ja niedługo lecę na planetę Vorlonów.
Wybrałem ciebie, bo się nadajesz.

:19:59
Nie jesteś politykiem, nie jesteś
subtelny, a czasem bywasz upierdliwy.

:20:01
I bardzo dobrze.
:20:02
Rób to, co konieczne.
Dorwij winnego.

:20:03
Proszę.
:20:06
- Ambasadorze, ja...
- Jesteś wzburzona.

:20:07
Oczywiście, że tak!
Delenn, jak mogłaś mu to zrobić?!

:20:08
- Nic nie zrobiłam.
- Zgadza się.

:20:09
Nie zrobiłaś nic, by uniemożliwić
wydanie Jeffa Vorlonom.

:20:11
Nawet nie zagłosowałaś za nim!
Wstrzymałaś się!

:20:12
Nie znałam wszystkich faktów.
Wielu nadal nie znam...

:20:13
Przede wszystkim, nie masz sumienia.
Sądziłam, że Jeff to twój przyjaciel.

:20:15
Po wszystkim, co zrobił dla ciebie i stacji,
raz potrzebował twojej pomocy...

:20:16
A ty się odwróciłaś!
:20:19
Przykro mi.
:20:20
Nie mogłam postąpić inaczej.
Mam swoje rozkazy.

:20:21
Jeśli chodzi o komendanta Sinclaira,
mam ograniczyć się do obserwacji.

:20:23
Obserwacji czego?
:20:29
Tak, to ja.
:20:31
Nie masz maski?
:20:32
Wszczepione skrzela.
:20:33
- Bolesne, ale...
- Ale wydajne.

:20:34
Właśnie. Mamy problem.
Chodźmy.

:20:37
- Kapitanie!
- Słucham?

:20:38
Straciliśmy łączność z robotem, który
miał sprawdzić spadek ciśnienia.

:20:39
- Z jakiego powodu?
- Nie wiemy.

:20:40
Wyślijcie tam ekipę, niech
sprawdzą co jest grane.

:20:47
Panie Garibaldi...
:20:48
Nie wiem, co powiedzieć.
:20:50
- Wie pan, że bardzo szanuję komendanta.
- Ciekawie pan to okazuje, ambasadorze.

:20:52
No tak, głosowanie...
Rozumiem pańskie wzburzenie.

:20:54
Ale nie wiedziałem...
G'Kar nakłonił mnie do tego.

:20:56
Poparł pan kogoś, kto chętnie upiekłby
wszystkich Centauri na rożnie?

:20:57
Nie miałem wyboru.
:20:58
Nasza pozycja i status społeczny
zależą od historii rodziny.


podgląd.
następnego.