ze podgląd
umiarkowane
– zbyt według Richard Compton
– Więcej
– język
Български
Česky
English
Español
Polski
Português
Türkçe
|
POLISH
Babylon 5: The Gathering
:00:10 BABILON 5: ZGROMADZENIE
:00:13 /Byłem świadkiem początków
/Trzeciej Ery Ludzkości.
:00:15 /Wszystko zaczęło się
/w ziemskim roku 2257
:00:16 /od zbudowania w neutralnej przestrzeni
/ostatniej stacji Babilon.
:00:20 /Tam krzyżowały się drogi
/uchodźców, przemytników,
:00:21 /biznesmenów, dyplomatów
/i podróżników z setki planet.
:00:24 /Bywało tam niebezpieczne, jednak
/pogodziliśmy się z ryzykiem,
:00:25 /gdyż stacja ta była naszą ostatnią,
/najlepszą nadzieją na pokój.
:00:27 /Stacja Babilon 5 miała spełnić marzenie.
:00:29 /Marzenie o galaktyce bez wojen
/i mieszkańcach z różnych światów,
:00:30 /którzy żyją obok siebie,
/darząc się nawzajem szacunkiem.
:00:32 /Babilon 5 była ostatnią taką stacją.
:00:34 /Oto jej historia...
:00:35 /Potwierdzam, Delta Gamma 9,
/zezwalam na dokowanie.
:00:36 /Na mój znak przekaż sterowanie
/statkiem głównemu komputerowi.
:00:37 /Teraz.
:00:38 - Wprowadzić go na wektorze 557.
- Wektor 557.
:00:45 - Garibaldi! Co słychać?
- Szukam komendanta.
:00:46 Ktoś w doku dwunastym potrzebuje
jego pozwolenia, żeby wejść na pokład.
:00:47 Poszukam go. Miał zająć się
"problemem z turystami".
:00:48 Nie wiem, co miał na myśli,
więc możesz mnie nie pytać.
:00:49 Mam tylko nadzieję, że pójdzie mu
lepiej niż poprzednio.
:00:56 Nie radzę. Zna pan zasady
związków międzygatunkowych.
:00:57 Proszę trzymać się listy.
:00:58 - Widzę, że tu też pełno bigotów.
- Nie.
:00:59 Najwyraźniej nigdy jeszcze
nie spotkał pan Arnasjanki.
:01:01 Gdy skończą, zjadają swojego partnera.
:01:04 /Transportowiec United Spaceways
/Delta Gamma 9 jest w doku siódmym.
:01:08 /Pasażer Varner z Sojuszu Ziemskiego
/otrzymał pozwolenie na wejście.
:01:12 To on.
:01:13 Komendancie Sinclair!
Jestem Lyta Alexander.
:01:14 Miło mi. Witam na Babilonie 5.
Nareszcie Centrala przysłała telepatę.
:01:16 Czy mogę zobaczyć...
:01:17 ...pani identyfikator?
:01:19 Chyba wszystko w porządku.
:01:20 Dziękuję.
:01:25 WYKRYTO NARKOTYK
:01:25 Przemyca pył.
:01:26 Dobra, załatwimy to po cichu
i zgodnie z regulaminem.
:01:27 Zasady są proste; nie wolno
skanować bez pozwolenia,
:01:28 a wszystkie zlecenia proszę
notować w dzienniku.
:01:29 Może pani wchodzić do kasyna,
ale hazard odpada.
:01:31 Przepraszam?
Możemy porozmawiać?
:01:32 ...zresztą hazard nigdy
mnie nie pociągał...
:01:33 Zamknij się! Cofnąć się!
:01:34 Cofnąć się, bo ją zabiję!
:01:35 Proszę tu zaczekać.
:01:37 - Co jest?
- Przemytnik pyłu.
:01:37 Pewnie płotka, która chce się
tu zaczepić. Możemy go zdjąć.
:01:38 Nie, tu jest zbyt tłoczno.
Ktoś może wejść pod lufę.
:01:39 Pogadam z nim, a ty natychmiast
wezwij wsparcie.
:01:42 Wychodzę!
:01:43 Nie mam broni!
:01:45 Opuścić broń!
:01:49 Nic z tego nie będzie.
:01:49 Ze stacji można wydostać się
tylko tą drogą, którą przybyłeś.
:01:51 Jeśli nawet wejdziesz dalej,
to co potem?
:01:52 Popełniłeś błąd, ale jeszcze
nikomu się nic nie stało.
:01:53 Wypuść ją, to pozwolę ci
opuścić stację.
:01:55 - Dlaczego miałbym ci zaufać?
- Dlatego, że daję ci słowo.
:01:56 I dlatego, że pięciu snajperów
już na ciebie czeka.
:01:57 Jeśli spróbujesz z nią stąd wyjść,
to zamienią cię w popiół.
:01:59 Twój wybór.
|