Babylon 5: The Gathering
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:29:00
I naszemu wspólnemu dążeniu do pokoju.
:29:02
Dziwne, że nie pyta pan o Dela Varnera.
:29:03
Rozumiem, że to kolejna, niewinna ofiarą.
:29:04
Niezupełnie. Sprawdziliśmy dzienniki
z jego statku.

:29:05
Najwyraźniej, sporo pracował
dla pańskiego rządu.

:29:06
Przemyt zakazanych urządzeń
dla Narnów jest bardzo opłacalny.

:29:07
Ostatni wpis dotyczy wysokiej
zapłaty za sieć holograficzną.

:29:09
Miał spotkać się z kupcem w sektorze
Tigris, ale się spóźnił.

:29:10
Czy przypadkiem wasz statek
zaopatrzeniowy tamtędy nie przelatywał?

:29:11
Jeśli do czegoś pan zmierza,
to proszę się streszczać.

:29:13
Sądzę, że to wasz statek
przywiózł tu zamachowca.

:29:15
Dlatego potrzebowali sieci holograficznej
przed przybyciem tutaj.

:29:16
Minbarski wojownik na narneńskim
statku wzbudziłby podejrzenia.

:29:18
Dzięki kamuflażowi, mógł udawać jednego
z was, żeby wejść na stację.

:29:19
Gdy Varner przegapił wasz statek,
postanowił przylecieć tutaj.

:29:20
Musieliście więc wprowadzić
zamachowca na stację inaczej.

:29:22
Użył kapsuły, którą znaleźliśmy
na kadłubie stacji.

:29:23
Zabił Varnera i zabrał
mu sieć holograficzną.

:29:24
To czyste spekulacje.
:29:25
Varner i zamachowiec nie żyją,
więc nie ma pan dowodów.

:29:27
Zgadza się.
:29:28
- To ja już pójdę.
- Jeszcze jedno.

:29:30
Jak mówiłem, zamachowiec należał
do minbarskiej kasty wojowników.

:29:31
Podczas wojny, ja należałem
do ziemskiej kasty wojowników.

:29:32
Dziesiątki razy ratowaliśmy się nawzajem.
Takie przyjaźnie trwają do końca życia.

:29:34
Godne pochwały, ale co to
ma wspólnego z...

:29:35
Z nanotechnologią? Cieszę się, że pan
spytał. Słyszał pan o niej, prawda?

:29:36
O urządzeniach tak małych,
że nie widać ich gołym okiem.

:29:37
Można nawet uczynić je niewidzialnymi
dla elektronicznych czujników.

:29:39
Tak zrobiliśmy z tym, które
właśnie pan wypił.

:29:40
Zapewne już przylgnęło do
pańskiego układu trawiennego.

:29:41
- Co?!
- To nic groźnego.

:29:43
Zwykły lokalizator.
:29:45
Widzi pan? Rozpuści się
za jakieś pięć lat.

:29:46
Ale póki co, moi przyjaciele z naszej
kasty wojowników, znają tę częstotliwość.

:29:49
Jeśli coś się stanie ze stacją,
to namierzą ten nadajnik i...

:29:51
- Nie, nie będę psuł niespodzianki.
- To skandal!

:29:52
Zwykłe ubezpieczenie.
:29:53
Nie interesują mnie pańskie spiski,
knowania i gierki.

:29:54
Ale jeśli narazi pan bezpieczeństwo
stacji, to znajdziemy pana.

:29:56
Efekty będa bardzo nieprzyjemne.
:29:57
Proszę spojrzeć na to inaczej.
:29:58
Teraz wiem, że gdy będzie pan
wznosił toast za stację, będzie on szczery.

:30:02
To byliśmy my! Flota tak wielka,
że niemal zaćmiła słońce!

:30:03
- Uderzyliśmy w nich, jak fala w brzeg...
- Później.

:30:05
Bip-bip!
:30:06
Bip-bip? Ten ziemski humor...
Jak tu ich zrozumieć?

:30:08
Bip-bip!
:30:13
Niezbyt dobrze to przyjął.
Myślisz, że znajdą ten nadajnik?

:30:15
- Nie, bo nadajnika nie ma.
- Nie ma? Zaraz...

:30:17
Okłamałem go. Gdyby nadajnik istniał,
pewnie by go w końcu znaleźli.

:30:18
Jeśli jednak nadajnika nie ma,
to będą go szukać bez końca.

:30:20
Wiesz, co będą mu robić, próbując
znaleźć nieistniejący nadajnik?

:30:22
Tak.
:30:23
Chodźmy.
:30:24
Czasami naprawdę kocham tę robotę.
:30:28
Proszę o uwagę.
:30:29
Powitajcie wraz ze mną
ostatniego z ambasadorów.

:30:31
Ambasadora Kosha z Imperium Vorlońskiego.
:30:44
- Opuściłeś przyjęcie.
- Chciałem porozmyślać w ciszy.

:30:47
Tuż przed śmiercią, zamachowiec
spojrzał na mnie i powiedział:

:30:48
"W twoim umyśle jest luka".
:30:50
To stara, minbarska obelga.
Nic szczególnego.

:30:51
Być może, ale rzeczywiście
mam lukę w pamięci.

:30:54
Powstała podczas wojny z wami.
:30:55
Chyba nie ukrywasz nic
przede mną, przyjaciółko?

:30:57
Nie ukrywałabym niczego przed tobą,
chyba że dla twojego dobra.


podgląd.
następnego.