Mr. Jones
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:09:06
Przestań.
:09:07
Zostań tam. Posłuchaj mnie. Zostań tam.
:09:13
Jestem samolotem!
Poszybuję w dół! Będę latał!

:09:26
- Howard?
- Patrz na mnie, chłopie.

:09:29
Zrobimy tak.
:09:31
Sfruniemy na dół, zakręcimy przed karetką,
:09:34
wykręcimy z tyłu.
Wyląduję prosto na noszach!

:09:37
Właściwie to zakręcę trzy razy
i dopiero wyląduję.

:09:40
Przesuńcie trochę te nosze! Wceluję w nie!
:09:56
- Spóźniłeś się.
- Ty bardziej. Będzie wściekła.

:09:58
Trzęsę się ze strachu.
:09:59
Przez redukcje personelu ambulatorium
psychiatryczne jest prawie stale zamknięte.

:10:07
Sytuacja tutaj...
:10:12
również jest dramatyczna.
:10:14
Nasza nieoficjalna taktyka to "zbadać,
:10:18
"przepisać leki, zwolnić".
:10:22
Brzmi to okrutnie?
:10:24
Bo jest okrutne.
:10:25
Oni potrzebują leczenia, a my - łóżek.
:10:28
Teraz przejmie was dwoje moich kolegów,
:10:31
dr Elizabeth Bowen i dr Patrick Shea.
:10:35
Oprowadzą was po budynku.
:10:37
Mam nadzieję,
że będziecie zadowoleni z wizyty. Dziękuję.

:10:41
- Dzień dobry.
- Dobry wieczór.

:10:44
W latach 1970-1975 cztery
amerykańskie szpitale psychiatryczne...

:10:48
Muszę pomówić z...
:10:50
Witam.
To był nasz stary znajomy, pan Wilson.

:10:54
Będziemy z dr Bowen robić obchód,
proszę więc z nami.


podgląd.
następnego.