Clerks
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:31:02
"Gotowe ulepszenia do domu".
:31:04
Jako dekarz, mogę ci powiedzieć
o osobistych przekonaniach dekarzy...

:31:07
którzy wchodzą w grę przy wybieraniu zleceń.
- Na przykład?

:31:10
Trzy tygodnie temu, zaoferowano mi pracę
w górach. Piękny dom.

:31:14
Wielka posiadłość.
Piękna i prosta robota.

:31:17
Jeśli skończyłbym w ciągu
jednego dnia, podwoiłbym stawkę.

:31:21
- I wtedy zorientowałem się czyj to dom.
- Czyj?

:31:23
- Dominika Bambino.
- Buźka Bambino? Gangster?

:31:27
Ten sam! Forsa była niezła,
ale ryzyko za duże.

:31:31
Wiedziałem kim jest i dlatego
oddałem tą pracę koledze.

:31:36
- Bazując na osobistych przekonaniach.
- Właśnie!

:31:38
Tydzień później, rodzina Foresie
rozpiździła dom Buźki.

:31:43
- Mojego kolegę zastrzelono.
Nawet nie skończył zadaszania.
- Kurcze!

:31:47
Żyję, bo znałem ryzyko
związane z tym konkretnym klientem.

:31:51
Mój przyjaciel nie miał tyle szczęścia.
:31:53
Każdy wykonawca pracujący na
Gwieździe Śmierci znał ryzyko.

:31:58
Jeśli ich zabito,
to z ich winy.

:32:00
Dekarz słucha tego,
nie swojego portfela.

:32:13
Tyle piszą, ale nie wspomną
czy któryś film był fajny.

:32:21
Czy któryś był fajny?
:32:24
- Proszę pana?
- Czego?

:32:26
- Czy któryś film był dobry?
- Nie oglądam filmów.

:32:30
No to może pan coś o nich słyszał?
:32:33
Sądzę że najlepiej trzymać się
z dala od spraw innych.

:32:37
To znaczy, że nie słyszał pan nikogo
mówiącego cokolwiek o tych filmach?

:32:41
Nie.
:32:47
- A te dwa?
- Są do dupy.

:32:50
To dwa te same filmy.
:32:54
- Nie zwrócił pan uwagi.
- Nie, nie zwróciłem.

:32:57
Nie sądzę że pana szef szef
byłby z tego zadowolony...


podgląd.
następnego.