Clerks
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:46:02
Dawaj. Dorwij go, dorwij go!
:46:17
- Daj mi inną piłkę.
- Nie ma już więcej.

:46:21
O czym ty kurwa mówisz?
Ile wziąłeś?

:46:24
Wziąłem pomarańczową
i... pomarańczową.

:46:28
Hej, są jakieś piłki na dole?
:46:30
Największa para
jaką widziałeś, rowie.

:46:34
- Wziąłeś jedną piłkę?
- Myślałem że Redding
weźmie resztę.

:46:37
- Dante ma te piłki.
- Nikt nie ma innych?

:46:40
Co za gówno!
:46:42
To co 12 minut gry
I koniec? Kurwa mać!

:46:47
Kurwa, kurwa, kurwa!
Nawet nie powinienem tu dziś być.

:46:52
Ale dostanę darmową Gatorade, prawda?
:47:06
- Bądź ostrożny.
- Staram się.

:47:09
Wiesz w środku tego jest syf
od którego możesz dostać raka.

:47:13
- Też tak mówię.
- Tak.

:47:16
Mam kumpla, który żuł szkło
z tego żył, w cyrku.

:47:19
- I ma raka
od żucia fluorescyncyjnego szkła?
- Nie.

:47:23
- Potrącił go autobus.
- Ach. Czym mogę służyć?

:47:29
No, hm, to zależy.
Jest tu może toaleta?

:47:34
- Tak, ale tylko dla pracowników.
- Rozumiem.

:47:37
Ale ja, no, pomyślałem że
mimo to pozwolisz mi skorzystać z niej.

:47:40
Już nie jestem młody i
jakby to powiedzieć, nie trzymam moczu.

:47:45
- Jasne. na zapleczu, przy lodówce.
- Dziękuję, synku.

:47:59
Powiedz, jaki rodzaj papieru toaletowego
tam macie?


podgląd.
następnego.