Drop Zone
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:47:01
- Pomyślałem, że mógłbym go zastąpić.
- Jakie masz osiągnięcia? 20 skoków?

:47:05
- Kiedy widziałaś mnie po raz ostatni?
- Nie żartuje, ostatnio sporo ćwiczył.

:47:11
- Daj mi szanse, a zrobię na niebie jatkę.
- Nie chcę Indiany Jonesa. Potrzebny mi ktoś zdyscyplinowany.

:47:18
- Chłopak mi się podoba. Ma wiele entuzjazmu.
- Tam na górze entuzjazm może cię zabić.

:47:24
- Możesz wziąść Burta, przyjeżdża za tydzień.
- Nie chcę Burta.

:47:32
W porządku, bierzemy cię.
:47:35
Oto warunki: jesteś przede wszystkim mechanikiem i dbasz o samolot.
Zaczniesz szarżować i koniec współpracy.

:47:40
I poćwicz jeszcze z Winoną.
:47:44
Chodź idziemy.
Musimy znaleźć Swoopa.

:47:49
- Swoopa? To czubek .
- Swoop jest w porządku.

:47:54
- Ja też mam skakać.
- Nie.

:47:56
Musisz przeżyć, żeby pogadać z moim kuratorem.
:48:01
- Mówię poważnie.
Ja też. W ciągu tygodnia nie dojdziesz do takiego poziomu.

:48:06
Jess, chodzi o to, że na ziemi go nie znajdę.
Muszę szukać w górze.

:48:11
Więc albo skaczę, albo umowa jest nieważna.
:48:14
- W porządku, trenujesz z nami i jesteś w rezerwie.
- To rozumiem

:48:23
- Swoop!
- Po co tu wleźliśmy?

:48:28
Swoop!
:48:32
- Swoop!
- Co on miałby tu robić?

:48:40
- Swoop!
- Tutaj.

:48:47
Swoop, co robisz?
:48:51
Jak to brzmi: mili ludzie z tego budynku spytali
czy nie wpadłbym do nich i nie umył kilku okien.

:48:59
- Zbieram ekipę do skoków.
- Ile płacą?


podgląd.
następnego.