:13:01
Nie jestem sztuka miesa,
Jane. Staram sie.
:13:04
Mam masci, olejki, kremy, ksiazki,
:13:06
rzeczy, które wibruja.
:13:09
Moze to twoja wina.
:13:11
Próbowaliscie seksowna bielizne?
Koronkowe majteczki, gorsety?
:13:15
Mialem na sobie wszystko.
Nie dziala.
:13:19
Dlaczego nie chcesz miec dziecka?
:13:21
Przeciez chcialem zaadoptowac
te 18-letnia Koreanke.
:13:26
Jane, Frank, oto moja sugestia.
:13:29
Niech dzisiejsza
noc bedzie szczególna.
:13:32
Kolacja, wino, romantyczna muzyka.
:13:35
Wlaczcie calodobowa
stacje Johnny'ego Mathisa.
:13:38
Badzcie soba, badzcie kochankami.
:13:43
Nie mielismy takiej nocy od...
:13:45
bardzo dawna.
:13:47
Nie razem.
:13:51
Dziecko to wielka odpowiedzialnosc.
:13:54
To jakby odpowiadac za warunki
sanitarne w wiezieniu na Haiti.
:13:57
To mnie przeraza.
:13:59
Frank, niech dzisiejsza noc
bedzie czyms szczególnym.
:14:03
Och, skarbie, to dlatego,
ze tak bardzo cie kocham.
:14:05
Mój maly gruchajacy golabek.
:14:08
Mój... psiaczek-nieboraczek.
:14:11
Moje slodkie ciasteczko.
:14:13
Mój maly batoniku.
:14:15
Moja kremóweczko kochana.
:14:18
Prosze panstwa, jestem cukrzykiem.
Lepiej juz idzcie do domu.
:14:24
Nie myslalem, ze to sie tak skonczy.
:14:27
A jak?
:14:31
Nie wiem.
:14:34
Jakos inaczej.
:14:36
Och, Jason.
:14:49
Ed! Nordberg! Kopa lat.
:14:52
Czesc, Frank!
Wspaniale wygladasz!
:14:55
Dzieki. Zoneczka sprawila mi
przyrzad do cwiczen.
:14:58
Gdzie moje maniery? Wejdzcie.