:32:02
- Chce odejsc wygodnie.
- Dobra, ale na tym koniec.
:32:08
- Poddaj sie. Jestes skonczony.
- Spójrz, George Hamilton!
:32:15
Zlap mnie, Drebin!
:32:18
Rzuc mi bron!
:32:20
Pozbadz sie bomby!
:32:22
Trzymaj sie, kochanie.
:32:26
Frank, pomocy!
:32:29
Wiem, co robie.
:32:33
Nienawidze wysokosci!
:32:37
Ruszaj, siostro!
:32:42
Pieprz reklamy!
:32:44
Dobra, glino, zabiles moja matke!
:32:46
Ja rozwale panienke.
:32:48
Slyszysz, glino? Jedno pchniecie
i pani Drebin to linoleum.
:32:53
Dajcie mi tam kamere.
To moze byc dzielo mego zycia.
:32:56
Jakies koncowe uwagi,
przed tym jak cie zrzuce?
:32:59
- Tak. Nie rób tego.
- Cos jeszcze?
:33:02
Frank, kocham cie.
:33:04
Chce, aby swiat wiedzial,
ze jestes wspanialym mezczyzna.
:33:07
Mam nadzieje, ze mnie slyszysz.
:33:10
A mówili,
ze nie potrafie robic dramatów.
:33:11
Mylilam sie. Nie powinienes
byl rzucac pracy w policji.
:33:15
Teraz wiem, ze to dlatego
nie sprawdzales sie w lózku.
:33:20
Zdaje sobie teraz z tego sprawe.
:33:23
Panuje nad sytuacja.
:33:25
Prosze sie nie ruszac!
Wibracje moga spowodowac wybuch.
:33:30
Frank, dostalam nauczke.
Dla mnie moze byc juz za pózno,
:33:34
ale chce, aby wszystkie
panie cos zapamietaly.
:33:38
Doceniajcie zawsze
swoich mezczyzn,
:33:40
bo dobrzy faceci
nie spadaja z nieba.
:33:48
Zaczepil sie o kabel!
Zrób cos! Szybko!