Pulp Fiction
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:53:00
kiedy wywrę na tobie
swoją zemstę!"

1:53:10
- O kurwa... o kurwa...
- To twój kolega?

1:53:16
Vincent - Marvin.
1:53:18
Niech się przymknie,
zaczyna mnie wkurwiać.

1:53:24
Zamknij mordę.
1:53:26
Gińcie, matkojebcy!
1:53:58
Czemu nie powiedziałeś,
że ktoś jest w łazience?

1:54:01
Zapomniałeś, że ktoś
tam siedzi z armata?

1:54:06
Widziałeś tego gnata?
Większy niż on sam.

1:54:15
- Powinniśmy już nie żyć.
- Wiem, mieliśmy fart.

1:54:20
Nie, nie...
To nie był fart.

1:54:23
Może.
1:54:25
To była Boska interwencja.
Wiesz, co to takiego?

1:54:35
Chyba tak.
1:54:37
Bóg zstąpił z Nieba
i zatrzymał kule?

1:54:41
Dokładnie: zstąpił
i zatrzymał pierdolone kule.

1:54:47
- Czas się zmywać.
- Nie bagatelizuj tego!

1:54:53
To był pierdolony cud!
1:54:54
- Gówno chodzi po ludziach.
- Ale nie takie.

1:54:59
Pogadamy o teologii
w wozie


podgląd.
następnego.