Pulp Fiction
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:54:01
Zapomniałeś, że ktoś
tam siedzi z armata?

1:54:06
Widziałeś tego gnata?
Większy niż on sam.

1:54:15
- Powinniśmy już nie żyć.
- Wiem, mieliśmy fart.

1:54:20
Nie, nie...
To nie był fart.

1:54:23
Może.
1:54:25
To była Boska interwencja.
Wiesz, co to takiego?

1:54:35
Chyba tak.
1:54:37
Bóg zstąpił z Nieba
i zatrzymał kule?

1:54:41
Dokładnie: zstąpił
i zatrzymał pierdolone kule.

1:54:47
- Czas się zmywać.
- Nie bagatelizuj tego!

1:54:53
To był pierdolony cud!
1:54:54
- Gówno chodzi po ludziach.
- Ale nie takie.

1:54:59
Pogadamy o teologii
w wozie

1:55:02
- czy w pierdlu z gliniarzami?
- Powinniśmy nie żyć!

1:55:08
To był cud!
Uznaj ten fakt!

1:55:12
Dobra, to był cud.
Możemy już iść?

1:55:23
Rusz się, czarnuchu!
1:55:29
Oglądasz program "Gliny"?
Jeden gliniarz opowiadał,

1:55:33
jak ostrzelał
gościa na korytarzu.

1:55:37
Wypuścił cały magazynek
i nic.

1:55:41
l byli tam sami.
1:55:43
No wiesz...
to dziwne, ale możliwe.

1:55:47
Udajesz ślepca, chodź z owczarkiem.
Ja mam oczy otwarte.

1:55:52
Co to znaczy?
1:55:54
Koniec.
Wypadam z branży.

1:55:58
- Jezu!
- Nie bluźnij!


podgląd.
następnego.