Pulp Fiction
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:58:02
- Najpierw umyj!
- Myłem! - Moczyłeś!

1:58:06
Myłem. Ciężko schodzi.
Gdybym miał pumeks...

1:58:10
Więc czemu mój ręcznik
nie wygląda jak podpaska?

1:58:15
A jeśli on to zobaczy?
1:58:17
Cały plan weźmie w łeb!
1:58:23
Nie grożę ci.
Szanuję cię, wiesz.

1:58:28
Ale nie stawiaj mnie
w takiej sytuacji!

1:58:31
Dobrze. Byle grzecznie,
nie będzie problemów.

1:58:36
Idź z nim pogadać.
1:58:43
Kurd, Jimmie,
to produkt dla smakoszy!

1:58:47
Wystarczyłaby nam
zwykła rozpuszczalna.

1:58:52
A on nam zaparzył
takie pyszności. Jaka to kawa?

1:58:55
Przestań.
1:58:59
l bez ciebie wiem, że mam
dobrą kawę. Sam ją kupuję.

1:59:04
Bonnie kupuje szajs.
1:59:06
Ale ja nie sknerzę.
1:59:10
Ale wiecie, o czym teraz myślę?
Nie o kawie w mojej kuchni,

1:59:14
tylko o trupie w moim garażu.
1:59:16
Jimmie, nie...
1:59:18
Zaraz... czy przed moim domem
stoi napis:

1:59:23
"Przechowalnia
zdechłych czarnuchów"?

1:59:25
Wiesz, że...
1:59:27
Widziałeś napis:
"Przechowalnia truposzy"?

1:59:31
Nie.
1:59:33
A wiesz, czemu nie widziałeś?
1:59:36
Bo nie prowadzę przechowalni
zdechłych czarnuchów!

1:59:41
Nie chcemy...
1:59:42
Kiedy Bonnie tu wróci
1:59:45
i znajdzie trupa,
zażąda rozwodu.

1:59:48
Bez rozpraw polubownych.
1:59:52
A ja, kurwa,
nie chce rozwodu!

1:59:55
Chcę wam pomóc, ale nie chcę
stracić przy tym żony.


podgląd.
następnego.