2:06:00
Nie, to nie tak...
Jesteśmy bardzo wdzięczni.
2:06:03
Szanuję pana, ale nie lubię,
gdy mi ktoś rozkazuje.
2:06:09
Jestem ostry, bo liczy się czas.
Szybko myślę, szybko mówię,
2:06:14
a wy macie się szybko uwijać.
2:06:17
Więc ślicznie was proszę:
wyczyśćcie pierdolony wóz!
2:06:25
Nie patrz tak na mnie.
Czuję ciężar tego spojrzenia.
2:06:31
Chevy nova, rocznik 1 974.
2:06:36
Zielony.
2:06:39
Nic, poza papraniną w środku.
2:06:46
Za około 20 minut.
2:06:49
Nie będą go szukać.
2:06:53
Dobry z ciebie kumpel, Joe.
Wielkie dzięki.
2:06:57
- Jak idzie, Jimmie?
- Nieźle, przyniosłem rzeczy...
2:07:02
- Panie Wolf, musi pan...
- Winston. Prośże.
2:07:06
Musisz coś zrozumieć,
Winston.
2:07:12
To nasza najlepsza pościel,
2:07:15
prezent ślubny od wuja Conrada
i cioci Ginny.
2:07:19
- Nie ma już ich wśród nas...
- Pozwól, że o coś spytam.
2:07:24
- Jeśli pozwolisz.
- Oczywiście, mów.
2:07:29
Czy wuj Conrad i ciocia Ginny
byli milionerami?
2:07:35
Nie.
2:07:37
A wujek Marsellus jest milionerem.
2:07:39
Jestem pewien, że gdyby
wujek Conrad i ciocia...
2:07:43
...Ginny,
byli tu z nami,
2:07:46
kupiliby ci komplet mebli
do sypialni,
2:07:50
co wujek Marsellus
uczyni z radością.
2:07:57
Sam lubię dąb...
Wybrałbym meble dębowe.