2:16:02
Ale dlaczego?
2:16:04
Tego, kurwa, nie wiem.
2:16:07
- Ale ocknąłem się.
- Serio? Chcesz się wycofać?
2:16:12
Z branży? Jak najbardziej.
2:16:16
l co potem?
2:16:19
Właśnie nad tym
medytowałem.
2:16:23
Najpierw oddam teczkę
Marsellusowi.
2:16:28
A potem będę chodził
po matce Ziemi.
2:16:30
Jak to?
2:16:32
Jak Caine w "Kung Fu",
nowe miejsca, nowi ludzie.
2:16:37
A kiedy przestaniesz?
2:16:39
Kiedy Bóg mi powie.
2:16:41
- A jeśli nie powie?
- Będę chodził dalej.
2:16:46
- Wiec będziesz menelem?
- Nie, będę po prostu Julesem.
2:16:51
Nie, będziesz menelem.
2:16:53
Jak te dupki żebrzące o drobne,
śpiące w kubłach, jedzące śmieci.
2:17:00
To ma swoją nazwę: menel.
A bez pracy,
2:17:04
bez domu, będziesz tylko
pierdolonym menelem.
2:17:09
l tym się różnimy.
2:17:11
Garcon!
2:17:13
Kawy!
2:17:15
Spotkało nas coś dziwnego,
ale zamiana wody w wino...
2:17:21
- Cuda bywają różne.
- Pieprzysz!
2:17:24
Jeśli boisz się odpowiedzi,
nie zadawaj pytań.
2:17:31
ldę się wysrać.
2:17:37
Powiedz...
2:17:39
Podjąłeś tę decyzję,
jedząc ciastko?
2:17:42
Jadłem ciastko, piłem kawę,
wspominałem całe zajście
2:17:47
i doznałem
nagłego oświecenia.
2:17:52
Kurwa.
Ciąg dalszy nastąpi.