Bad Boys
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:39:03
To ja dostanę amnezji. Czuję, że już mnie bierze.
:39:07
Gdzie poczujesz się bezpieczna?
:39:10
Będziesz mnie ochraniać?
:39:12
Możemy pojechać do ciebie. Ewentualnie.
:39:17
Jasne, do mnie...
:39:19
Wykluczone!
:39:22
Dobra!
:39:24
Do mnie. Ale ja mieszkam w gnoju.
:39:27
Lepiej do Mike'a Lowrey.
:39:30
To naprawdę znakomity pomysł.
:39:36
Zaczekaj tu.
:39:38
Zaczekaj tu.
:39:45
Burnett!
:39:46
Witam. Pana Lowreya nie ma.
:39:49
Odstąpił mi chatę.
:39:52
Nic mi nie mówił.
:39:56
Dziewczynka? A co u małżonki?
:40:00
Świetnie.
:40:02
Dzieci grzeczne? Rodzina to święta rzecz.
:40:05
Tak?
:40:06
Pan Lowrey mówił, że ma pan fabrykę dzieci.
:40:10
Proszę.
:40:12
Jak ci mało, to bekniesz za wymuszanie.
:40:16
Czasami wolno kumam.
:40:19
Pan Lowrey wspominał, że pan wpadnie.
:40:22
Zostawił mi klucz?
:40:25
Chwileczkę.
:40:28
- Proszę. - To ten?
:40:29
Boli.
:40:30
- Dzięki. Było mi miło. - Mnie też.
:40:34
Miłej zabawy.
:40:36
To nie to.
:40:37
Oczywiście, że nie.
:40:44
Chodź.
:40:45
Patrz pod nogi.
:40:48
Nie zgasiłem kadzidełka.
:40:50
Witaj w Casa de Lowrey.
:40:55
Trochę tu...
:40:57
Gdzie te włączniki?
:40:58
Często zmieniam wystrój i zapominam.

podgląd.
następnego.