:16:00
Tak było. Jak podjął pracę
w naszej firmie prawniczej...
:16:04
powiedziałem: ''Świetny dzieciak.
Solidny, w sam raz dla niej''.
:16:08
- Frieda, makaron jest bez sosu.
- Do bawarskiego nie potrzeba.
:16:12
Do włoskiego potrzeba sosu.
Włosi to mięczaki.
:16:16
Dobrze. Daj pieprz.
:16:18
Twoja recepta na rozpanoszoną
zbrodnię to uwolnienie bandytów.
:16:22
- Ferry zasłużył na zwolnienie.
- Co to ma być?
:16:24
To żart? Chcesz, żeby grasował
po ulicach?
:16:29
Proszę: rozbój, napaść, napad
z bronią, próba ucieczki...
:16:32
- Był maltretowanym dzieckiem.
- Trochę współczucia.
:16:35
Wciąż trafiał do więzienia,
bo miał trudne dzieciństwo.
:16:39
Nie wiesz, jak to jest.
Potem kilka błędów...
:16:42
- Błędów? Kpisz sobie?
- Zły proces, korupcja sędziów.
:16:46
- Nie chcę z tobą rozmawiać.
- Nie chcę tego słuchać.
:16:50
- Chcę mój portfel.
- Dokąd idziesz?
:16:52
Na stadion Polo.
Grają Giants i Cardinals.
:16:55
Nie możesz.
A na spacer tylko z Friedą.
:16:59
- Dziś Święto Pracy. Grają.
- Mamy czerwiec, dziadku.
:17:03
- Stadion Polo dawno zamknięty.
- Bo pada deszcz?
:17:05
- Weź go na spacer.
- Nie idę z Friedą.
:17:11
- Bez owczarka niemieckiego.
- Idź na miły spacer.
:17:15
- ''Owczarek niemiecki''. Boże...
- Wiesz, co mówią dzieci?
:17:18
Holden zrobi dziś wieczór
niespodziankę Skylar.
:17:22
- Nie plotkuj, bo wszystko zepsujesz.
- Mówiłem, żebyś nie paplał.
:17:26
- Wychodzę.
- Pa, dziadku.
:17:29
Powiedz Minnie, że poszedłem
na mecz.
:17:30
- Minnie nie żyje od 20 lat.
- Nie zaprzeczam.
:17:35
- Przekaż jej, że będę później.
- Dobrze.
:17:37
21 lat to za wcześnie na
zamążpójście.
:17:39
Byłbym przeciwny,
gdyby to nie był Holden.
:17:42
Nie ma mowy, żebym wyszła
za mąż, nim skończę 35 lat.
:17:45
- Zresztą zamieszkam z kobietą.
- Co to za żarty?
:17:49
- Lubisz Holdena?
- Tak.
:17:51
Tu chodzi o Skylar.
To romantyczna kretynka.
:17:55
- Holden jest mało romantyczny.
- To co? Ale wyjdzie za niego?