:40:02
Patrz, co zrobiłeś.
:40:04
Przynieś ścierkę.
:40:10
Pan rozlał i pan powinien wytrzeć.
:40:20
Wydałem ci polecenie.
Wykonasz, czy będą kłopoty?
:40:28
Nie chcesz podwinąć ogona przy ludziach?
:40:31
Rozumiem.
:40:36
Śmiało, Houston, spróbuj.
:40:39
Uderz mnie.
:40:42
Proszę mu wybaczyć.
:40:43
Jest trochę nierozgarnięty. Nie chciał źle.
:40:48
To prawda, synu?
:40:50
Jesteś nierozgarnięty?
:40:53
Przeproś szeryfa.
:40:57
Śmiertelnie go pan wystraszył, szeryfie.
:41:01
Proszę odłożyć broń.
:41:03
Mówisz mi, co mam robić?
:41:05
Nie, szeryfie, ja tylko...
:41:06
W tamtych szklankach jest whisky?
:41:10
Będę musiał cię zamknąć
za złamanie prawa.
:41:14
To jest klub, szeryfie.
:41:16
Radzę wszystkim wyjść.
:41:27
Masz nauczkę, synu.
:41:31
To nie jest Houston.
:41:37
Oczywiście, byłem wtedy młody...
:41:40
i porywczy.
:41:43
Nie rozumiałem,
w jakie kłopoty wpędzam Rodericka.
:41:54
I wtedy widziałeś go po raz ostatni?
:41:58
Chyba przyszedł jeszcze raz...