One Fine Day
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:16:02
Przykro mi, ze tak sie stalo.
Wynagrodze ci to. I tobie tez, baku.

:16:06
W porzadku?
:16:10
Dobra.
:16:12
Mam pomysl. Zajme sie teraz dziecmi,
a ty zrób prezentacje.

:16:15
Mówilas, ze zaczynasz za 15 minut.
:16:18
A pózniej ty wezmiesz Maggie, aja zajme sie
moim artykulem. To mi zajmie tylko godzine.

:16:24
Czesc! Mówi Maggie Taylor.
:16:27
Mam pilna wiadomosc
dla glupiego Sammy'ego Parkera.

:16:30
Nie jestem glupi. To ty jestes glupia.
:16:33
Nie, dziekuje. Moge zostawic syna
tylko z bardzo odpowiedzialna osoba.

:16:37
Jestem bardzo odpowiedzialny.
:16:40
- Jestem glodna, tato.
- Chcesz tic taca?

:16:43
- Nie.
- Nie mam nic innego.

:16:45
Prosze, kochanie.
:16:47
- Co to?
- Buleczka. Dziekuje, Melanie.

:16:51
Nie ma za co, slonko.
:16:53
Co mówiles?
:16:56
Mówilem, ze moglibysmy
pomóc sobie nawzajem.

:17:02
No...
:17:08
Hej!
:17:10
- Chyba spóznilyscie sie na statek.
- Chyba tak.

:17:17
Naprawde nie potrzebuje twojej pomocy,
ale gdybym potrzebowala,

:17:20
bylbys ostatnia osoba na swiecie,
do której bym sie zwrócila.

:17:23
To sa szkolne rybki.
Mialy byc z powrotem w klasie o 8.30.

:17:28
Teraz beda caly dzien z toba.
:17:30
Boze, ale jestem spózniona.
Mam straszny dzien.

:17:33
- Autobus!
- Ale mamo...

:17:35
- Telefon to nie zabawka, kochanie.
- Mamo, to nie twój telefon. Mamo!

:17:40
Nie badz taka, jak urosniesz.
:17:46
Ona tak po prostu zostawia mi... ciasteczka...
i chce, zebym je zatrzymal na tydzien.

:17:53
Co czujesz do ciasteczek, Jack?
:17:55
Kocham ciasteczka. Mam problem z...
:17:59
- Z maszynka do ciasteczek?
- Wlasnie.


podgląd.
następnego.