One Fine Day
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:14:01
Ten ma na imie Bob.
:14:05
To jest Fred, a ten...
:14:09
Zapomnialam, jak ten sie nazywa.
:14:13
Posluchaj, Maggie.
Wiem, ze nie mialas milego dnia

:14:17
i ze bardzo chcesz
bawic sie z tymi kotkami.

:14:20
Nie dziwie ci sie, bo sa milutkie.
:14:24
Ale jesli nie bedzie mnie na konferencji,
to strace prace. A nie chce tego.

:14:29
Wiec musimy cos zrobic.
Musimy zawrzec uklad.

:14:33
A wiec... moze zapytamy te mila pania,
:14:37
czy Bob moze pójsc z nami na konferencje?
:14:41
I zatrzymamy go?
:14:44
- Pozyczymy.
- Ale ja chce go zatrzymac.

:14:48
- Najpierw musisz zapytac mame.
- Onajest uczulona.

:14:51
Rzeczywiscie. Cala robi sie...
:14:56
Dobrze. Wiesz co?
:14:59
Bob moze zostac u mnie.
:15:02
Gdzie bedzie spal?
:15:04
Pamietasz ten pokój z pudlami?
Zrobimy tam miejsce dla niego.

:15:08
- To dobry pomysl.
- Tak.

:15:10
Ale ty musisz go odwiedzac.
:15:15
Sprawdzac, czy go karmie i tak dalej.
:15:18
Dobrze.
:15:22
Chodz tu.
:15:29
Wiesz, moze powinnismy w tym pokoju
:15:34
ustawic tez lózko dla ciebie.
:15:38
Aha.
:15:40
- Bo moze mu byc smutno samemu.
- Tak.

:15:44
Ajak ty z nim bedziesz,
nie bedzie mu smutno.

:15:49
Niech mu sie przyjrze.
:15:52
Wiec to bedzie nasz wlasny kot?
:15:54
- Bob.
- Hej, Bob.

:15:58
Mozemy juz isc?

podgląd.
następnego.