:53:00
Chcą mężczyzny, który bierze co chce.
:53:02
Nie sądzę, żeby to była prawda.
:53:06
Posłuchaj.
:53:09
Moja dziewczyna miała faceta,
kiedy ją spotkałem.
:53:13
Zabrałem ją do siebie i zapytałem o niego...
:53:16
bardzo niewinnie, oczywiście.
:53:17
Oczywiście.
:53:18
Miała o nim do powiedzenia
wiele cudownych rzeczy.
:53:20
Jaki był miły, oddany i szlachetny.
:53:24
Więc zacząłem delikatnie wypytywać...
:53:26
o jego siłę i sukcesy.
:53:29
Byłem bardzo dobry.
:53:31
W mig leżeliśmy razem na moim tapczanie.
:53:34
Potrzebowała mnie,
żebym ją od niego uwolnił.
:53:37
Można to było zobaczyć w jej oczach.
:53:38
Chciała walki.
:53:40
Płakała, owszem, ale całowała mnie.
:53:44
Później, oczywiście, poszła jak rakieta.
:53:50
Nie przejmuj się szkłem.
:53:51
Tym razem nie policzę ci tego.
:53:54
Anton, on tu jest. Matheson.
:53:56
Matheson? Jesteś pewna?
:53:59
Stół numer dziewięć.
:54:03
O mój Boże. To on.
:54:05
Idź.
:54:06
Zajmę się nim.
:54:31
Przyniosłaś je?
:54:32
Właśnie zrobiłam najwstrętniejszą
rzecz w życiu.
:54:36
Harold Matheson,
opisuje w Timesie restauracje.
:54:38
Wielki krok naprzód.
Na pewno jesteś na to gotów?
:54:42
Słuchajcie wszyscy!
:54:43
Chcę od was dobrej roboty dziś wieczór.
:54:46
Wszystko ma być doskonałe.
:54:48
Didier, to nie jest tak jak trzeba.
:54:49
A ty, pomywaczu, nie upuść dziś talerza.
:54:52
Wszystko ma być doskonałe
dla tego bękarta.
:54:54
Przychylić nieba tej świni.