Amistad
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:25:00
Oto prawdziwi właściciele
tych niewolników.

:25:07
- Spokój!
- W ich imieniu...

:25:09
Posiadam dokument
potwierdzający zakup,

:25:13
dokonany w Hawanie, na Kubie,
26 czerwca 1839 r.

:25:16
Wzywam ten sąd
do natychmiastowego zwrotu...

:25:22
tego towaru!
:25:26
Oraz wiadomego statku
moim klientom: Jose Ruizowi...

:25:31
"Yoso" Ruizowi i... Pedro Montesowi?
Pedro Montesowi.

:25:43
Aha, pan Tappan. Miło mi.
:25:46
Nazywam się Roger S. Baldwin,
jestem prawnikiem.

:25:50
Od nieruchomości?
:25:51
Od nieruchomości,
inwentarza i innych dóbr.

:25:54
- Czy mogę w czymś pomóc?
- Czym się pan zajmuje?

:25:59
Jestem właścicielem różnych
przedsiębiorstw... i banków.

:26:02
W takim razie,
mógłby mi pan pomóc.

:26:07
Ale nie dlatego tu jestem.
Chciałbym pomóc panu.

:26:10
- Pomóc mi?
- Zajmuję się sprawami majątkowymi.

:26:13
Czasami odzyskuję
majątek moich klientów,

:26:16
a czasami, jak w tej sprawie,
pozbawiam go ich.

:26:18
Każde z roszczeń nawiązuje
do kwestii własności.

:26:22
- Dziękuję, panie... Baldwin.
- Baldwin, Roger S., prawnik.

:26:26
Obawiam się jednak, że potrzebujemy
adwokata ds. kryminalnych.

:26:31
Który poprowadzi proces.
Ale dziękuję za zainteresowanie.

:26:36
Bez obrazy, panie Tappan,
ale gdyby tak miało być...

:26:42
Nie zadawałbym sobie trudu,
aby tu przychodzić.

:26:51
Do widzenia. Życzę panom
miłego popołudnia.

:26:56
Kończąc...
:26:57
Wzywam naszego czcigodnego
kolegę z Massachusetts,


podgląd.
następnego.