Amistad
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:30:00
Nie jestem ani za, ani przeciw
sprawie wyzwolenia. Nie pomogę wam.

:30:05
Proszę pana.
:30:06
- Co?
- Znam pana, panie prezydencie.

:30:10
Dobrze znam pana zasługi.
Oraz zasługi pana ojca.

:30:15
Stał pan u jego boku,
kiedy pomagał wynaleźć Amerykę.

:30:18
Poświęcił pan życie udoskonalaniu
tego szlachetnego wynalazku.

:30:23
Pozostało tylko jedno zadanie.
:30:25
Istotne zadanie, pozostawione
nam przez naszych ojców,

:30:28
zanim ich 13 kolonii będzie można
nazwać Stanami Zjednoczonymi.

:30:32
To zadanie, jak pan dobrze wie,
to zniesienie niewolnictwa.

:30:37
Z pańskiej przeszłości wynika,
że jest pan abolicjonistą.

:30:42
- I czy się pan do tego przyznaje...
- Panie Joadson.

:30:45
..pana miejsce jest wśród nas.
:30:50
Niezły z pana naukowiec,
panie Joadson, prawda?

:30:54
Niezły historyk.
:30:59
Jeśli można, coś panu
o tej cesze powiem.

:31:03
Bez dodatku przynajmniej
jednej dziesiątej taktu,

:31:08
taka erudycja jest niczego warta.
:31:12
Mówi to panu ten, kto wie.
:31:17
Proszę mi wybaczyć.
:31:23
- Mierzyliśmy wysoko prosząc pana...
- Mierzcie niżej!

:31:27
Znajdźcie sobie kogoś,
kogo zapał wzrasta...

:31:31
w miarę przegrywania.
:31:37
Jeśli sąd przyzna ich Hiszpanii,
:31:39
zostaną zabrani na Kubę
i straceni.

:31:42
Jeśli wygrają dwaj oficerowie,
to sprzedadzą ich Hiszpanii,

:31:46
gdzie zostaną straceni.
:31:48
Jeśli wygrają Montes i Ruiz...
:31:51
Czegoś tu nie rozumiem.
Ile oni są dla was warci?

:31:55
Rozmawiamy o sprawie,
nie o kosztach.

:31:58
Oczywiście. Sprawa jest o wiele
prostsza niż się panu wydaje.


podgląd.
następnego.