:54:05
Panie marszałku dworu,
czy mogę prosić o audiencję...
:54:08
u Regenta i Rady Ministrów?
:54:11
Chodzi o dwóch cudzoziemców,
którzy przybyli do Lhasy.
:54:20
Ośmielam się zauważyć
Rinpocze,
:54:22
że jeśli dążysz do powstrzymania
Chińczyków przed pozyskiwaniem...
:54:25
sprzymierzeńców, to żądanie,
by zaprzestali prób ...
:54:29
przekupywania mnichów, nie jest
najskuteczniejszą taktyką.
:54:35
Pytałem o opinię ministrów,
a nie sekretarza.
:54:42
Oczywiście.
:54:44
Proszę o wybaczenie.
:54:46
Możesz odejść.
:54:48
Zacznij tłumaczyć list,
w jego obecnym brzmieniu.
:54:51
Oczywiście.
:55:11
Zdajesz sobie sprawę, ilu ludzi
przeżyłoby tak ciężką próbę?
:55:14
Zasługują na szacunek.
Jeśli wyślemy ich z powrotem...
:55:18
do Indii,
z pewnością trafią do obozu.
:55:21
Nie mają powodu, by tu zostać.
Ani miejsca, by zamieszkać.
:55:24
Zaprosiłem ich do moich
apartamentów gościnnych.
:55:27
Pod warunkiem oczywiście, że
pozwolisz im pozostać w Lhasie.
:55:32
Zaproponowałeś im
gościnę u siebie?
:55:35
Ale dlaczego?
:55:37
Czy musi być powód, by pomagać
tym, którzy są w potrzebie?
:55:42
Bestia!
:55:49
Chyba powiedziała:
''Ale śmierdzisz''.