Antz
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:05:01
Musisz tworzyć z tą kulą jedność.
:05:03
Przestaniesz wreszcie?
:05:05
Ja lubię moją pracę. A ty...
:05:08
Ty za dużo myślisz.
:05:10
Zet, pomóż nam zbudować większą i wspanialszą kolonię.
:05:14
I spróbuj być z tego zadowolony.
:05:17
Jasne, przecież ...
:05:19
Jak można nie być zadowolonym...
będąc częścią machiny konstrukcyjnej.

:05:22
Dobrze robotnicy, tylko pamiętajcie...
Zaczyna się.

:05:25
Bądźcie kulą.
:05:27
Wytrzymasz. Robisz to dla kolonii.
:05:40
Sprawa musi się kończyć w sądzie.
:05:45
Czy mówiłem już, że mam mdłości?
:05:48
Nie.
:06:01
Tak, wiem.
:06:05
Upuściłem kulę.
:06:09
Robotnicy, są słabi.
:06:12
Brakuje im dyscypliny.
:06:15
Generale, wiem że zdarzały się problemy...
:06:19
ale wszyscy pracują...
:06:23
Nie możecie tego zmienić, to wasza natura.
:06:26
Lecz pomimo swoich ograniczeń...
:06:28
ukończycie ten tunel w terminie.
:06:31
Pomimo wszystko.
:06:33
Od tej chwili każdy kto będzie się ociągał,
tłumaczy się osobiście płk. Cutterowi.

:06:37
A mogę zapewnić,
że nie jest on tak wyrozumiały jak ja.

:06:41
Odmaszerować.
:06:45
Cztery dni, jeszcze tylko cztery dni...
:06:49
i pożegnamy wreszcie tę cywilną niekompetencję.
:06:52
Tak jest!
:06:54
Zaczniemy na nowo, wyobraź to sobie.
:06:56
Silna kolonia sir.
:06:59
Kolonia z której będziemy dumni.

podgląd.
następnego.