One True Thing
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:09:02
Mam pomysł.
:09:04
Mam na górze kostium
ze Święta Dziękczynienia.

:09:07
To indyk!
:09:09
Nie, naprawdę tak jest dobrze.
:09:12
- Mogę w czymś pomóc?
- Tak, dziękuję.

:09:14
- Pochowaj tamte naczynia.
- Dobrze.

:09:18
A ty, Ellie...
:09:21
Pokrój chleb...
:09:25
tym nożem.
:09:28
Czytałam twój artykuł o Geraldine Ferraro.
:09:32
Moja błyskotliwa córeczka.
:09:34
Byłam z ciebie taka dumna!
:09:36
Nic wielkiego. To tylko zapowiedź.
:09:40
Tam i z powrotem. Uważaj.
:09:43
- Tata to czytał?
- Na pewno tak.

:09:46
Znasz ojca. Nie rozmawia ze mną o pracy.
:09:53
Nie trzeba. Nawet nie krwawi.
:09:55
- Już dobrze.
- Zawiń tym.

:09:57
Papier tamuje krew.
:10:00
- Nie wiedziałaś?
- Naprawdę?

:10:06
- Ja to pozbieram.
- Nie wyrzucaj stłuczek.

:10:08
- Robię z nich mozaiki.
- Nie martw się.

:10:11
- Sprzątniemy to.
- Trzymaj palec w górze.

:10:15
"Nie ma to jak w domu".
:10:17
- Dzięki Bogu.
- Jesteśmy pierwsi?

:10:21
Miło cię widzieć, Ellen.
:10:23
Wyglądasz na zmęczoną.
:10:25
- Kim jesteś?
- Lizzie Borden.

:10:29
Wiesz, "Lizzie Borden bierze topór...
:10:31
"i zadaje matce 40 ciosów".
:10:35
Proszę przytrzymać drzwi, pani Best.
:10:37
Pomóż mi, Ellen. Ojciec już nadchodzi.
:10:40
Jules, pomóż!
:10:45
Powiedz mi coś o Królewnie Śnieżce.
:10:48
To pani Best, żona prokuratora.
Z sekty mojej mamy.

:10:52
Minnies.
:10:54
Na cześć miejscowego dobroczyńcy...
:10:56
który ubierał świąteczne choinki na placu.
:10:59
- Utworzyły sektę?
- Klub kobiecy.


podgląd.
następnego.