:51:01
	Tak, chwilami jest niezłe.
:51:03
	"To moja pani! Moja ukochana!
:51:06
	"O, gdyby mogła wiedzieć, że nią jest!
:51:09
	"Jasność jej twarzy przyćmiłaby gwiazdy,
:51:13
	"jak światło dzienne gasi światło lamp".
:51:15
	Za to jej oczy w niebie takie blaski...
:51:18
	słałyby poprzez powietrzne regiony,
:51:20
	że ptak, światłością niezwykłą zmylony,
śpiewałby w nocy.
:51:25
	Oparła policzek na dłoni.
:51:29
	O, być jedną z rękawiczek Julii...
:51:31
	i dotknąć przez chwilę jej twarzy!
:51:36
	"Romeo!
:51:39
	"Czemuż ty jesteś Romeo?
:51:41
	"Wyrzeknij się ojca i odrzuć nazwisko..."
:51:45
	Lub, jeśli nie chcesz, powiedz,
że mnie kochasz,
:51:48
	a ja wyrzeknę się swojego rodu.
:51:50
	Przemówić do niej czy też słuchać dalej?
:51:54
	"Któż to śmiał wtargnąć pod osłoną nocy...
:51:57
	"W moją samotność?
:52:00
	"Aby odpowiedzieć, musiałbym nazwać się,
a nie wiem, jak".
:52:03
	Moje nazwisko jest mi nienawistne,
bo ty, najświętsza, jesteś mu niechętna.
:52:07
	Gdybym to słowo miał gdzieś napisane,
podarłbym je!
:52:11
	"Jak się zdołałeś wspiąć na mur ogrodu?
:52:15
	"Czy nie rozumiesz, że jesteś zgubiony,
:52:18
	"jeśli ktoś z moich krewnych cię tu
znajdzie?
:52:21
	"Zginiesz z ich ręki, jeśli cię spostrzegą".
:52:24
	Bardziej się lękam chłodu w twoich oczach
niż zimnych kling dwudziestu mieczy!
:52:28
	Ciepłe spojrzenie starczy mi za pancerz.
:52:32
	Oby cię tylko tutaj nie ujrzeli.
:52:35
	Płaszcz nocy przed ich wzrokiem mnie
osłoni.
:52:38
	Wydaj mnie.
:52:41
	"Dobranoc!
:52:43
	"Gdy ja będę śnić, niech twoją...
:52:46
	"duszę te same sny ukoją!
:52:48
	"A więc mam odejść ze swoim
pragnieniem?"
:52:50
	To mój tekst.
:52:52
	Mój też.
:52:54
	A więc mam odejść ze swoim
pragnieniem?
:52:57
	A czegóż pragniesz?
:52:59
	Abyś moje śluby
odwzajemniła przysięgą miłości.