:16:06
- O co chodzi?
- Kelly opuściła dziś lekcje.
:16:09
- Słyszałeś o tym?
- Nie.
:16:14
Nie szkodzi. Znalazłam ją.
:16:22
Teraz!
:16:24
Posłuchaj, Sam...
Miło było cię zobaczyć.
:16:27
Sandro, teraz jestem bardzo
zajęty, więc...
:16:31
Nie spotkałam równie
wytrawnego żeglarza jak ty.
:16:38
- Posuwasz Barbarę. I co z tego?
- Może stałem się monogamistą.
:16:43
Biedny Sam.
:16:48
Naprawdę myślisz, że kobieta z
Blue Bay wyjdzie za ciebie?
:16:51
- Skończyłaś?
- Przejrzyj na oczy, złotko.
:16:54
Zabawia się z tobą, bo jesteś
niezły w łóżku. Nic więcej.
:17:00
Cześć Sandro.
:17:03
Teraz!
:17:07
Widzę, że strzelanie cię uspokaja.
Może i ja powinnam spróbować.
:17:16
Jakiś chłopak nie zadzwonił
i popsuł ci weekend?
:17:20
Dlatego poszłaś na wagary...
:17:27
- Który to z twoich pracowników?
- Każdy, jaki mi się spodoba.
:17:34
W porządku, Kelly.
O co chodzi?
:17:40
Co się stało?
:17:43
- Brakuje mi taty.
- Boże...
:17:49
- Mi też. Czasami.
- Nieprawda.
:17:54
Nie musiał się zabijać,
Kelly.
:17:59
Kelly...