:17:01
UNlWERSYTET PENSYLWANll
Nowy adres: 1501 Arlington Road
:17:09
Cześć, Michael. Wejdź.
:17:11
W mojej skrzynce był jakiś list do ciebie.
:17:16
- Uniwersytet Pensylwanii?
- Przecież nie mieszkałeś na wschodzie.
:17:20
To prawda. Kończyłem uniwersytet
stanowy w Kansas w '78.
:17:23
Musieli mnie z kimś pomylić.
:17:24
- Ten sam rocznik?
- Tak, ale inny uniwersytet.
:17:28
Spotkanie absolwentów.
:17:30
Nie mieli adresu tego faceta
i wysłali to do mnie.
:17:33
Przepraszam za kłopot. Cheryl poszła
z dziewczynkami do kościoła.
:17:36
Ja próbuję podgonić z pracą.
:17:38
- Jak się miewasz?
- Dobrze.
:17:40
- A Grant?
- Znakomicie.
:17:44
Przepraszam.
:17:52
Mogę do ciebie zadzwonić za chwilę?
:17:55
Co masz na myśli?
:17:59
Żartujesz?
:18:03
Musimy się spotkać i o tym porozmawiać.
:18:09
Popracuję nad tym dziś wieczorem.
:18:13
Poczekaj chwilę.
:18:16
Ten projekt zabiera mi mnóstwo czasu.
Klient ciągle zmienia zdanie.
:18:19
- To centrum handlowe?
- Tak, zaczyna powoli ruszać. Wybacz...
:18:24
Zobaczymy się w ten weekend?
:18:26
- Tak! Na przysiędze Poszukiwaczy.
- Brady ciągle o tym opowiada.
:18:29
Jestem pewien, że mu się spodoba
i że znajdzie tam mnóstwo przyjaciół.
:18:33
Jeżdżą na biwaki, wycieczki.
:18:35
Czasami...
:18:38
zostawiają ci nawet wolną chatę.
:18:41
Wiesz, ty i Brooke.
:18:44
- Dzięki, sąsiedzie.
- Za co?
:18:46
Że masz dziesięcioletniego syna.
:18:55
Wiesz coś o centrach handlowych?
:18:57
Byłem u Langów...