:24:00
Ponieważ... jesteś klientką...
:24:02
nie wolno mi tak zbliżać się do ciebie.
:24:05
Nie wolno?
:24:08
Więc co z tego wynika?
:24:10
Z tego wynika, że przestajesz mi płacić
i przychodzisz do mnie na kolację
:24:15
żebyśmy mogli dokończyć masaż.
:24:30
Halo?
:24:32
- Virgil, mówi Amy.
- Amy, hej!
:24:34
Czeka cię prawdziwa niespodzianka.
Gotuję coś.
:24:37
Więc kiedy będziesz?
:24:40
Nie mogę przyjść.
Przepraszam. Dzwonię z drogi.
:24:44
Muszę wracać do miasta.
Wypadło coś nagłego.
:24:47
Ten projekt,
za który jestem odpowiedzialna
:24:49
rozpada się i...
muszę wracać go ratować.
:24:53
Strasznie mi przykro.
:24:55
- Ale będę z powrotem, dobrze?
- Dobrze.
:24:57
- Czuję się podle, ale...
- Cześć.
:24:59
Cześć.
:25:10
Dureń!
:25:13
Ma Pan rację, panie Falk.
Czegoś tu brakuje.
:25:16
Zdajemy sobie z tego sprawę. Potrzeba
nam trochę czasu, żeby to rozgryźć.
:25:20
Pięknie, ale przecież
znacie nasz harmonogram.
:25:24
Wszystko załatwimy.
Nie zawiedzie się pan na nas.
:25:29
W porządku.
:25:31
Tylko nic nie mów. Wiem, że od
początku nie byłaś z tego zadowolona.
:25:35
Nie miałam zamiaru tego mówić.
:25:37
Ale naniosłaś tyle poprawek,
że nic z tego nie zostało, zgadza się?
:25:41
Wiesz, co to dla nas oznacza.
:25:43
Wiem. Wiem, co chcesz powiedzieć.
:25:46
Świetnie. Więc nie muszę tracić oddechu.
:25:48
Przerobiliśmy faceta,
więc masz drugą szansę.
:25:52
Nawiasem mówiąc,
każdy zasługuje na drugą szansę.
:25:56
W porządku.
:25:57
Widzisz te dwa drzewa?